Trwa ładowanie...
6 maja 2011, 13:12

Kia Picanto już za 30 tysięcy

Kia Picanto już za 30 tysięcyŹródło: zdjęcie producenta
d17wcqm
d17wcqm

Kia Picanto w nowym wcieleniu pojawi się w salonach pod koniec wakacji. Samochód będzie oferowany w wersjach z trzema i pięcioma drzwiami. Najtańszą wersję nowego Picanto wyceniono na 29 900 zł, a jest to całkiem przyzwoicie wyposażony pojazd.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Nowa Kia Picanto występować będzie w trzech odmianach zróżnicowanych pod względem wyposażenia. W wersji podstawowej nabywcy Picanto otrzymają sześć poduszek powietrznych, elektryczne wspomaganie kierownicy, ABS/BAS, światła do jazdy dziennej, centralny zamek z alarmem oraz komputer pokładowy. Wśród najważniejszych elementów wyposażenia dodatkowego można wymienić manualną klimatyzację i automatyczną skrzynię biegów. Za elementy te trzeba będzie zapłacić odpowiednio: 3000 i 4000 zł. Opcje, z jakich będzie mógł skorzystać przyszły nabywca Picanto, obejmują 11 wersji wyposażenia, 9 kolorów lakieru i dwa kolory wnętrza.

Pod maską nowego modelu Kii znajdą się silniki o pojemności 1.0 i 1.2 l. Mniejszy motor w zależności od wersji będzie dysponował mocą 69 lub 82 KM. Mocniejszy z nich jest przystosowany do spalania LPG. Silnik 1.2 l rozwija zaś moc 85 KM. W zależności od wersji wyposażenia trzydrzwiowe Picanto z silnikiem 1.0 l o mocy 69 KM ma kosztować od 29 900 zł do 37 900 zł. Rozpiętość cen za trzydrzwiowy samochód wyposażony w silnik 1.2 l to od 34 490 zł do 39 900 zł. Picanto z silnikiem 1.0 l o mocy i 82 KM z instalacją gazową kosztować ma od 34 490 zł do 42 490 zł. By stać się właścicielem pięciodrzwiowego Picanto, trzeba zapłacić o 2000 zł więcej w stosunku do wersji z trzema drzwiami.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Ciekawostką dotyczącą nowego Picanto może być pojemność baku na benzynę w wersji z fabryczną instalacją LPG. Producent, oprócz zbiornik na gaz o pojemności 35 litrów, zastosował tu bak na benzynę o pojemności zaledwie 10 litrów. Rozwiązanie to oszczędza miejsce we wnętrzu auta, ale sprawia, że na benzynie można przejechać do 150 km. W polskich warunkach to zupełnie wystarczające, ale w krajach, gdzie samochody LPG są mniej popularne, może to okazać się zbyt małą pojemnością.

tb/

d17wcqm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d17wcqm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj