Trwa ładowanie...
28-03-2009 17:27

KERS może być bezużyteczny

KERS może być bezużytecznyŹródło: PAP/EPA
d2sp2j8
d2sp2j8

W kwalifikacjach do GP Australii zaledwie siedem spośród dwudziestu bolidów zostało wyposażonych w system odzyskiwania energii kinetycznej KERS. Po wynikach kwalifikacji okazało się, że nowy system nie spisał się na miarę oczekiwań.

KERS, który waży ok 30 kg miał pomóc kierowcom w osiąganiu lepszych czasów okrążeń, jednak podczas kwalifikacji na ulicznym torze w Melbourne KERS nie był ich atutem. Spośród bolidów korzystających z KERS najszybszy był samochód Ferrari, Felipe Massy. Brazylijczyk zakończył kwalifikację na siódmej pozycji.

Robert Kubica, który był czwarty w kwalifikacjach jeździ w Australii bez KERS natomiast jego kolega z BMW Nick Heidfeld korzysta z tego systemu i zakończył kwalifikacje dopiero z jedenastym czasem.

- Być może dopiero na takim torze jak w Malezji zobaczymy, że samochody z KERS mają przewagę nad tymi bolidami bez tego systemu. Musimy trochę poczekać, żeby się o tym przekonać - powiedział najszybszy w kwalifikacjach Jenson Button z Brawn GP.

_ MR _

d2sp2j8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2sp2j8
Więcej tematów