Kawa, ciastko i muzyka? To nie kawiarnia, to przeciętny polski samochód

Co polscy kierowcy najczęściej robią, prowadząc swoje auto? Słuchają muzyki. Ale są także tacy, którzy jedzą, piją kawę i oczywiście rozmawiają przez telefon komórkowy. To plaga naszych dróg.

Prowadzenie samochodu wymaga ogromnej koncentracji i każdy czynnik, który burzy nasze skupienie, można uznać za przeszkodę w bezpiecznym dotarciu do celu. Nawet jeżeli czynność ta jest zupełnie legalna.Co na sumieniu mają w tym względzie polscy kierowcy? Jedynie 2 proc. respondentów badania zorganizowanego przez Ergo Hestię zadeklarowało, że nigdy nie słucha muzyki podczas kierowania samochodem. To jednak jeden z mniej rozpraszających uwagę kierowców czynników, zwłaszcza, że gros ankietowanych przyznało się do słuchania radia, w którym podawane są także komunikaty dotyczące sytuacji na drogach.

Jednak aż 13 proc. kierujących powszechnie używa telefonów komórkowych, bez jakichkolwiek systemów głośnomówiących. Przy czym same rozmowy są tylko jednym z przewinień, jakich się dopuszczają. 12 proc. sporadycznie korzysta w czasie jazdy z aplikacji zainstalowanych w ich smartfonach, 9 proc. czyta i pisze sms-y, a 3 procentom zdarza się sprawdzać skrzynkę mailową i odpisywać na wiadomości. Przypomnijmy, że zgodnie z taryfikatorem za takie wykroczenie grozi mandat w wysokości 200 zł.

Aż 12 proc. badanych pije kawę za kierownicą swojego auta. Tu jednak nie trzeba obawiać się mandatu. Dodatkowym pytaniem, jakie zadano w tej kategorii, było „czy w czasie tej czynności zdarzyło się kierowcy spowodować sytuację niebezpieczną na drodze, kolizję lub wypadek”. Okazało się, że miłośnicy porannej kawy za kółkiem są sprawcami takich zajść dwukrotnie częściej od tych, którzy koncentrują się przede wszystkim na prowadzeniu auta.

– Kierowcy są przeświadczeni, że konsumpcja za kierownicą nie zwiększa ryzyka wypadku, ale te badania pokazują, że jest dokładnie odwrotnie – tłumaczy Sandra Jedynak, ekspert ds. mediów społecznościowych ERGO Hestii i koordynator projektu. - Do najbardziej niebezpiecznych czynności podczas prowadzenia samochodu kierowcy zaliczają wszelkie działania związane z telefonem, takie jak pisanie i czytanie smsów, sprawdzanie poczty email albo rozmowa bez zestawu głośnomówiącego. Tymczasem, picie kawy czy spożywanie posiłków może tak samo ich dekoncentrować. Warto o tym pamiętać zwłaszcza podczas dłuższych podróży.

Z kolei z badań przeprowadzonych przez firmę Allianz wynika, że aż 47 proc. kierowców przyznających się do palenia papierosów w czasie jazdy wie, że przeszkadza im to w bezpiecznym prowadzeniu samochodu. Na tym samym poziomie oceniane jest jedzenie za kółkiem, a w 17 proc. przypadków, jako wysoce niebezpieczne oceniane jest korzystanie z systemów nawigacyjnych. Równie rozpraszający dla kierowców są jednak hałaśliwi pasażerowie, którzy odwracają ich uwagę od sytuacji na drodze. Najwyżej w badaniu sklasyfikowano obsługę telefonów i smartfonów, bo aż 82 proc. badanych przyznało, że używanie ich podczas prowadzenia auta ma negatywny wpływ na ich koncentrację.