Już co czwarty kierowca wie...
Michelin we współpracy z Instytutem Pentor Research International po raz drugi przeprowadził badania świadomości kierowców na temat znaczenia ciśnienia powietrza w oponach oraz bezpieczeństwa drogowego i ekonomiki jazdy. Badanie jest częścią prowadzonego przez Michelin w Polsce od 2005 r. programu „Ciśnienie pod kontrolą” na rzecz bezpieczeństwa na drogach – odpowiedzi Michelin na apel Komisji Europejskiej.
- Badanie potwierdza, że nasza akcja zachęcająca do mierzenia ciśnienia przynosi korzyści. Charakterystyczne jest to, że polscy kierowcy nadal zwracają większą uwagę na czynniki ekonomiczne niż bezpieczeństwo jazdy. To nie dziwi, bo prawidłowe ciśnienie w oponach może ograniczyć zużycie paliwa nawet o 30% – mówi Iwona Jabłonowska z Michelin Polska, koordynator programu „Ciśnienie pod kontrolą”.
Ekonomika jazdy Choć jako przyczynę większego zużycia paliwa właściciele samochodów najpierw wymieniają dynamiczną jazdę oraz ruch miejski, częściej niż w poprzednim roku zwracają uwagę na wpływ prawidłowego ciśnienia w oponach – odsetek kierowców, którzy je wymieniają wzrósł z 15% w 2006 r. do 23% obecnie. O szybkości zużycia opon w ich opinii decyduje przede wszystkim zły stan dróg i sposób jazdy, natomiast nieprawidłowe ciśnienie jest wskazywane przez 26% kierowców.
*Bezpieczeństwo na drodze *
Podstawa bezpiecznego podróżowania samochodem są dla przeważającej części respondentów, podobnie jak rok temu, sprawne hamulce i dobrej jakości opony, a co ósmy kierowca (13%) wskazuje odpowiednie ciśnienie. Natomiast najczęściej wymienianym powodem kontroli poziomu ciśnienia jest właśnie chęć zapewnienia bezpieczeństwa (34%). Cieszy fakt, że coraz popularniejsze stają się opony zimowe, które bardzo poprawiają bezpieczeństwo – korzysta z nich 82% kierowców, o 9 punktów procentowych więcej niż w 2006 r.
*Jak mierzymy ciśnienie? *
Generalnie 86% polskich kierowców deklaruje, że sprawdza poziom ciśnienia w oponach. Z tego ponad połowa kierowców (52%) sprawdza ciśnienie opon osobiście, jednak wśród tych osób kobiety to tylko 4%. W tym roku świadomi kierowcy podzielili się na trzy prawie tak samo liczne grupy: tych, którzy do mierzenia ciśnienia wykorzystują własne urządzenie (31%), korzystających z kompresora na stacji benzynowej (39%) oraz tych, którzy sprawdzanie ciśnienia powierzają wyspecjalizowanym serwisom (30%). Ta ostatnia postawa była deklarowana częściej niż rok temu (25%).
Andrzej Olekiewicz, ekspert w Pentor Research International dodaje: W zeszłym roku informacji na temat prawidłowego ciśnienia respondenci najczęściej poszukiwaliby w instrukcji obsługi samochodu (40%), w tym roku – w serwisie (46%). Kobiety zdecydowanie bardziej wolą zapytać fachowca, mężczyźni sami sprawdzić w instrukcji lub na tabliczkach w samochodzie.
[
]( http://www.carfocus.pl )