Jordan: system medalowy to nonsens!

Były właściciel zespołu F1 Eddie Jordan jako bezsensowne uznał propozycje Berniego Ecclestone'a dotyczące wprowadzenia systemu medalowego. dodał także, że w jego ocenie jest to odwrócenie uwagi od ważniejszych problemów Formuły 1.

- Uważam, że to nonsens. Uwaga wszystkich w Formule 1 powinna być zwrócona na problem cięcia kosztów. Pomysły Ecclestone'a to tylko odwracanie uwagi od spraw ważnych - powiedział Jordan w wywiadzie dla BBC.

- Punkty są konieczne. Przecież to zespoły same wprowadziły przepis dający punkty ośmiu pierwszym kierowcom (wcześniej nagradzano pierwszą szóstkę - przyp. WP). Ten jeden punkt dla zespołu końca stawki jest równie ważny jak zwycięstwo dla McLarena czy Ferrari. Nie możemy o tym zapominać - twierdzi Jordan. - Jeden czy dwa punkty lub ich brak - uwierzcie mi że jest to ogromna różnica - dodał.

Według Eddiego Jordana walka o awans do punktowanej ósemki dla kierowców środka stawki to bardzo ważna sprawa i niezwykle istotny element rozwoju. - Kierowcy tacy jak Felipe Massa mogą to potwierdzić. Oni wiedzą jak ważne są te pojedyncze punkty zdobywane na początku kariery, kiedy jeździ się w słabszych zespołach - uważa Jordan.

- Ecclestone uważa, że ludzi interesuje tylko walka o zwycięstwo. Przykro mi, ale on chyba nie myśli co mówi. Dla wielu zespołów walka o punkty jest bardzo istotna, ma też związek z kwestią finansów. On twierdzi że z nowym pomysłem zgadzają się wszystkie zespoły. Nie wierzę w to - powiedział Jordan.

_ RAF _