Jerez: Heidfeld najszybszy na zakończenie
Nick Heidfeld uzyskał najlepszy czas podczas ostatniego dnia testów na hiszpańskim torze Jerez. Pogoda po raz kolejny nie sprzyjała kierowcom, którzy pokonali mniej okrążeń niż zwykle.
Wyjątkami byli Heidfeld i Kimi Raikkonen, którzy zdawali się nie przejmować niesprzyjająca aurą. Obaj pokonali ponad sto okrążeń toru w Andaluzji, czyli ponad dwukrotnie więcej niż pozostali kierowcy. Warto dodać, że do południa jedynie trzech zawodników: Heidfeld, Raikkonen i Lewis Hamilton wyjechali na tor. Pozostali kierowy czekali w boksach na poprawę pogody. Popołudniu wszyscy zawodnicy opuścili garaże swoich ekip, jednak nikt nie zdołał pobić wyniku kierowcy BMW Sauber.
Był to tez kolejny zły dzień dla Lewisa Hamiltona. Po wczorajszych problemach, dziś po raz kolejny awarii uległ bolid McLarena. Hamilton nie zdołał dojechać do boksu, a jego maszyna (szczelnie przykryta przez mechaników) opuściła tor na lawecie. Co prawda mechanicy i inżynierowie z Woking zdołali wysłać swojego zawodnika ponownie na tor, jednak nie na długo. Po przejechaniu 58 okrążeń Hamilton stracił panowie nad maszyną (najprawdopodobniej z powodu silnego podmuchu wiatru) i wypadł z toru, uderzając tylnym skrzydłem w barierę z opon.
Wszystkie zespoły udają się teraz do Katalonii, gdzie w poniedziałek rozpoczną się ostatnie oficjalne przedsezonowe testy. Tam też kibice będą mieli okazję zobaczyć nowy bolid Toro Rosso oraz, wszystko na to wskazuje, byłego zespołu Hondy. Będzie to ostatnia okazja, żeby przed inauguracją sezonu porównać formę poszczególnych ekip.