Trwa ładowanie...
d40afpy
06-05-2014 14:33

Jedzenie dla kierowcy: hot dogi to zły pomysł

d40afpy
d40afpy

Prowadzenie samochodu to nie tylko przyjemność. Długa jazda wymaga sporego wysiłku ciała i umysłu, a błąd może kosztować nas życie. Ważne jest więc, aby kierowca miał dobre samopoczucie, a na nie składa się również poczucie sytości. Co jednak jeść, by nie pogorszyć swojej sprawności?

Mówi się, że głodny Polak to zły Polak. Zasada ta odnosi się również do kierowców, a rozdrażnienie za kółkiem podpowiada nierozsądne zachowania. W trasę nie należy wyruszać z pustym żołądkiem. Co więc jeść? Na wielu stacjach paliw możemy posilić się hot-dogiem. Swoje wersje tego posiłku proponują wszystkie koncerny paliwowe, a wśród kierowców trwają zażarte dyskusje o wyższości jednych nad drugimi. Niestety, żaden z nich nie jest najwłaściwszym posiłkiem dla kierowcy. Hot dogi zawierają sporo tłuszczu i mało składników odżywczych. Podobnie jest zresztą z tradycyjnym schabowym, który można zakupić praktycznie w każdej przydrożnej karczmie. Taki posiłek będzie wymagał od organizmu sporego zaangażowania w proces trawienia, a to powoduje senność i kłopoty z koncentracją.

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
Źródło: (fot. PAP/Radek Pietruszka)

Co więc powinien jeść kierowca w czasie pokonywania dłuższego dystansu? Dobrym rozwiązaniem będą kanapki z wędliną i warzywami; szczególnie na ciemnym, razowym pieczywie. Taki posiłek ma niski indeks glikemiczny. Oznacza to, że po jego spożyciu zawartość cukru we krwi nie wzrasta gwałtownie, by szybko spaść, lecz przez długi czas utrzymuje się na lekko podniesionym poziomie. Kierowca nie ma poczucia przejedzenia, a 2-3 godziny po jedzeniu nie odczuwa znów nagłego ataku głodu. Najlepiej postarać się zjeść podczas trasy kilka małych posiłków, co 3 godziny. Na śniadanie dobrym pomysłem są np. jajka, ponieważ sycą na długo i nie obciążają, jak wiele innych tłustych potraw.

Przekąski zabierane do samochodu najlepiej schować w bagażniku, tak aby nie spożywać ich po drodze, tylko podczas wyznaczonych postojów. Jedzenie podczas jazdy jest równie niebezpieczne jak rozmawianie przez telefon komórkowy.

tb/sj/tb, moto.wp.pl

d40afpy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d40afpy
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj