Jedzenie dla kierowcy: hot dogi to zły pomysł
Prowadzenie samochodu to nie tylko przyjemność. Długa jazda wymaga sporego wysiłku ciała i umysłu, a błąd może kosztować nas życie. Ważne jest więc, aby kierowca miał dobre samopoczucie, a na nie składa się również poczucie sytości. Co jednak jeść, by nie pogorszyć swojej sprawności?
Mówi się, że głodny Polak to zły Polak. Zasada ta odnosi się również do kierowców, a rozdrażnienie za kółkiem podpowiada nierozsądne zachowania. W trasę nie należy wyruszać z pustym żołądkiem. Co więc jeść? Na wielu stacjach paliw możemy posilić się hot-dogiem. Swoje wersje tego posiłku proponują wszystkie koncerny paliwowe, a wśród kierowców trwają zażarte dyskusje o wyższości jednych nad drugimi. Niestety, żaden z nich nie jest najwłaściwszym posiłkiem dla kierowcy. Hot dogi zawierają sporo tłuszczu i mało składników odżywczych. Podobnie jest zresztą z tradycyjnym schabowym, który można zakupić praktycznie w każdej przydrożnej karczmie. Taki posiłek będzie wymagał od organizmu sporego zaangażowania w proces trawienia, a to powoduje senność i kłopoty z koncentracją.
Co więc powinien jeść kierowca w czasie pokonywania dłuższego dystansu? Dobrym rozwiązaniem będą kanapki z wędliną i warzywami; szczególnie na ciemnym, razowym pieczywie. Taki posiłek ma niski indeks glikemiczny. Oznacza to, że po jego spożyciu zawartość cukru we krwi nie wzrasta gwałtownie, by szybko spaść, lecz przez długi czas utrzymuje się na lekko podniesionym poziomie. Kierowca nie ma poczucia przejedzenia, a 2-3 godziny po jedzeniu nie odczuwa znów nagłego ataku głodu. Najlepiej postarać się zjeść podczas trasy kilka małych posiłków, co 3 godziny. Na śniadanie dobrym pomysłem są np. jajka, ponieważ sycą na długo i nie obciążają, jak wiele innych tłustych potraw.
Przekąski zabierane do samochodu najlepiej schować w bagażniku, tak aby nie spożywać ich po drodze, tylko podczas wyznaczonych postojów. Jedzenie podczas jazdy jest równie niebezpieczne jak rozmawianie przez telefon komórkowy.
tb/sj/tb, moto.wp.pl
Zobacz: ABC dobrego kierowcy