Jednej nocy zniszczył dziesiątki samochodów. Wpadł przez nieuwagę
Do nietypowej sytuacji doszło w długi weekend w Szczecinie. Funkcjonariusze lokalnego komisariatu policji przyjęli zgłoszenie od właściciela audi A5, któremu w nocy porysowano samochód. Na miejscu zdarzenia okazało się, że nie był jedynym poszkodowanym.
Spotkali tam bowiem uszkodzonych aż 35 pojazdów. Niektóre miały zniszczoną powłokę lakierniczą, w innych poprzebijano opony. Policjanci zabrali się do pracy w standardowy sposób – zbierali dowody, szukali świadków, dokumentowali wyczyny wandala. Ustalono również tożsamość części poszkodowanych, gdyż tylko niektórzy zgłosili się sami na komisariat.
Analizując zdobyte materiały, zauważyli pewną nieregularność. Otóż każdy z samochodów zostawionych na noc przy ulicy Wojska Polskiego, gdzie doszło do incydentu, padł ofiarą chuligana, za wyjątkiem jednego. Jak się okazało, ten rodzynek należał do 39-letniego mieszkańca Dolnego Śląska odpowiedzialnego za wyrządzone szkody. W pojeździe znajdowało się nawet narzędzie użyte do zniszczenia pozostałych samochodów. Ponadto mężczyznę znaleziono na izbie wytrzeźwień, gdzie przebywał po zatrzymaniu w innej sprawie.
Policjanci ciągle zbierają materiał dowodowy, by móc ocenić wartość wyrządzonych szkód. Na ich podstawie będzie podjęta decyzja o karze: za uszkodzenie mienia grozi od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.