Jedna oferta w przetargu na leasing nowych autobusów PKS Białystok
Jedna oferta wpłynęła do PKS Białystok w przetargu na leasing 10 autobusów. W czwartek otwarto przetargowe oferty w tej sprawie - poinformował PAP prezes PKS Białystok Cezary Sieradzki.
Ofertę złożyła firma Idea Leasing SA we współpracy z inną białostocką spółką, dealerem pojazdów ISUZU. Komisja przetargowa sprawdza teraz, czy oferta spełnia wszystkie wymogi formalne i warunki przetargu. Do czasu rozstrzygnięcia, PKS nie chce podać oferty cenowej, którą zaprezentowała firma. Wiadomo, że wartość zamówienia wynosiła 5 mln zł.
Oferent złożył swoją propozycję ws. autobusów, tzw. mniejszych, które mają 30 miejsc siedzących oraz 10 miejsc stojących dla pasażerów. Żadna firma nie była natomiast zainteresowana drugą częścią przetargu ws. dostarczenia 20 autobusów większych (40 miejsc siedzących plus 10 stojących) - poinformował Sieradzki. Dodał, że decyzja komisji przetargowej ws. rozstrzygnięcia postępowania powinna zapaść "szybko".
Nowy tabor PKS Białystok ma uatrakcyjnić ofertę tego przewoźnika. Firma podlega samorządowi województwa podlaskiego.
Prezes PKS Białystok poinformował również, że przewoźnik podtrzymuje plany ws. leasingu większych autobusów, ale władze białostockiego PKS będą się jeszcze zastanawiać na formułą drugiej części przetargu.
Pierwotnie przetarg ws. nowego taboru miał być rozstrzygany na początku listopada 2015, ale w trakcie trwania tego postępowania była zmieniana specyfikacja dotycząca liczby i rodzajów zamawianych pojazdów.
W ostatnich tygodniach zarząd województwa podlaskiego, a wcześniej zarząd PKS Białystok wybrały koncepcję nowego zagospodarowania terenu dworca PKS w Białymstoku.
Przedstawiła ją firma Budner sp. z o.o. Stary dworzec z lat 70-tych ma być zburzony, powstanie nowy, razem z zapleczem technicznym na potrzeby PKS, galerią handlową. Cały teren ma około 4 ha powierzchni. Sieradzki powiedział w czwartek PAP, że do tej pory nie podpisano jeszcze umowy przedwstępnej umowy w tej sprawie, wciąż negocjowane są szczegóły.
Jesienią 2015 r. PKS Białystok sprzedał firmie developerskiej tereny przy ul. Fabrycznej w Białymstoku za sumę 14,9 mln zł. Pieniądze z tej transakcji nie są inwestowane w teren przy dworcu. Jak wcześniej informowały władze spółki, mają być one przeznaczone na zakup nowego taboru.
PKS Białystok zatrudnia ok. 260 osób, firma realizuje dziennie około 500 kursów. Tak jak PKS w Łomży, Suwałkach, Zambrowie i Siemiatyczach podlega samorządowi województwa podlaskiego. W 2011 r. po wielu dyskusjach, władze województwa podpisały z ministrem skarbu państwa umowy o nieodpłatnym przejęciu tych spółek od SP. Gdyby samorząd nie przejął wówczas PKS-ów, byłyby one przez resort sprywatyzowane. W prywatnych rękach jest w regionie jedynie PKS Bielsk Podlaski.