Jarosław Kaczyński spieszył się na Wigilię. Pędził, łamiąc przepisy
Kolumna samochodów z prezesem PiS pędziła w piątek przez stolicę, łamiąc przepisy. Jarosław Kaczyński spieszył się do Sejmu, a potem na Wigilię PiS.
Jak donosi "Super Express", kierowca, wiozący Jarosława Kaczyńskiego, złamał szereg przepisów drogowych.
Między innymi przejechał na czerwonym świetle i zignorował ludzi na przejściu dla pieszych.
"Nieustąpienie pierwszeństwa pieszym na pasach grozi mandatem 350 zł oraz 10 pkt karnymi, a przejechanie na czerwonym świetle to kara do 500 zł i 6 pkt" - wylicza gazeta.
O tę brawurę zapytano posła PiS Stanisława Piętę. Ten stwierdził, że jeśli funkcjonariusze na podstawie zdjęć fotoreportera zdecydują o ukaraniu kierowcy mandatem, wtedy będzie mógł wyrazić swoje zdanie na ten temat.
Przeczytaj także: