Choć najtrudniejszą porą roku na polskich drogach jest zima, liczba wypadków zaczyna wzrastać już jesienią. I ona bywa podstępna, a kaprysy aury mogą poważnie utrudniać jazdę. Jak przygotować samochód na jesień? O czym powinien pamiętać każdy roztropny kierowca?
Widoczność na drodze: jesienny problem
Największą zmorą kierowców w okresie jesiennym staje się ograniczona widoczność. Mgły, pochmurne dni, opady atmosferyczne oraz podstępna para – oto niebezpieczeństwa, z którymi należy podjąć bezwzględną walkę. Troska o utrzymanie szyb i lusterek w czystości oraz sprawdzenie stanu wycieraczek to podstawa. Warto też sięgnąć po specjalne ścierki i płyny do szyb, które ograniczą ich parowanie. Ogrzewanie szyb to kolejna ważna sprawa, przy czym szczególnie ważne staje się ogrzanie szyby tylnej. Widoczność na drodze mogą też poprawić sprawnie działające światła. Szczególnego znaczenia w tym okresie nabierają światła przeciwmgielne. Należy z nich korzystać w chwili, gdy widoczność spadnie poniżej 50 metrów. W innych sytuacjach należy je wyłączyć. Są one bardzo mocne, zatem przy lepszej widoczności mogą oślepiać jadących z przeciwka kierowców i stanowić poważne zagrożenie na drodze.
Kaprysy aury a warunki na drodze
Coraz niższe temperatury oraz chłodne poranki sprawiają, że już w połowie października warto pomyśleć o zmianie opon z letnich na zimowe. Deszcze i niespodziewane opady śniegu mogą poważnie utrudnić jazdę jesienią. Przed kaprysami aury mogą zabezpieczyć opony zimowe, których cechami najważniejszymi są: odporność na chłody i pierwsze przymrozki oraz lepsza przyczepność – tak ważna w czasie jazdy w deszczu lub śniegu. W tych warunkach zbyt płytki bieżnik lub zużyte opony mogą stać się przyczyną poważnych problemów. By czuć się bezpiecznie na drodze w jesiennej aurze, koniecznie trzeba też zadbać o doskonały stan hamulców. Nawet w przypadku tych najsprawniejszych warto jesienią zdjąć nogę z gazu i pamiętać o zachowaniu bezpiecznej odległości od jadącego przodem samochodu.
Troska o stan techniczny pojazdu i dostosowanie go do pogarszających się warunków jazdy to podstawa dla każdego roztropnego kierowcy. Dzięki temu można uniknąć wielu przykrych kolizji i poważniejszych wypadków. Pamiętajmy również, że polisa obowiązkowego ubezpieczenia OC chroni nas jedynie przed odpowiedzialnością za szkody wyrządzone osobom trzecim. Na śliskiej jesiennej drodze szczególnie przyda nam się pewność, jaką daje wykupienie ubezpieczeń nieobowiązkowych: AC, NNW, Assistance oraz innych.
Materiał powstał przy współpracy z AXA Direct.