Jak przeżyć upał w aucie?
Od kilku dni w Polsce panują iście tropikalne warunki atmosferyczne. Bardzo wysoka temperatura sprawia, że użytkowanie auta nie należy do najprzyjemniejszych czynności. Poniżej przedstawiamy kilka wskazówek, których warto się stosować podczas upałów.
Jeżeli użytkujesz samochód wyposażony w klimatyzację pamiętaj, by nie zrobić z niego lodówki i korzystać z niej w rozsądny sposób. Nagła zmiana otoczenia z gorącego na chłodne może skończyć się poważną infekcją górnych dróg oddechowych. Optymalna temperatura to 21,5 - 22 st. C, warto ją stopniowo podnosić np. poprzez opuszczanie szyby, gdy zbliżamy się już do celu podróży - pozwoli to zminimalizować ryzyko przeziębienia.
Trzeba też pamiętać o konserwacji systemu klimatyzacji - raz do roku trzeba się w tym celu udać do serwisu. Wizyta w serwisie nie tylko spowoduje prawidłowe działanie "klimy" ale też będzie miała wpływ na nasze zdrowie. Dzięki wymianie filtra przeciwpyłkowego oraz ewentualnej dezynfekcji parownika unikniemy wtłaczaniu do środka pojazdu kurzu, pyłków oraz grzybów.
Choć klimatyzacja staje się pomału standardem nawet w autach niższej klasy, to po naszych drogach jeździ sporo aut nie posiadających jej na wyposażeniu. Kiedy kabiny naszego auta nie możemy sztucznie schłodzić, musimy radzić sobie nieco inaczej. Warto wtedy pamiętać o kilku zasadach:
- o ile to możliwe wybieraj zacienione miejsca do parkowania, jeśli to niemożliwe, używaj specjalnych zasłonek na przednią szybę, wtedy chociaż przednie fotele oraz plastiki nie będą parzyć
- w czasie jazdy nie włączaj nawiewu wentylatora na najwyższe obroty, ale maksymalnie na drugi poziom. I tak nie jesteśmy w stanie w ten sposób schłodzić samochodu, chodzi tylko o to by powietrze w kabinie się wymieniało - otwieranie okien na oścież daje kierowcy i pasażerom przyjemne odczucie. Tak naprawdę nie chłodzi tylko wpuszcza gorące powietrze do wnętrza. Taki przeciąg może za to mieć nieprzyjemne skutki. Przewiane mięśnie karku lub ucho środkowe są bardzo przykrymi dolegliwościami.
- pamiętaj o wodzie mineralnej. Jeśli jedziesz w dłuższą podróż, nie tylko pij dużo, ale też zatrzymuj się i odpoczywaj co półtorej do dwóch godziny.
- na parkingu nie zostawiaj w aucie zwierząt, czy też broń Boże dzieci. Przy temperaturze 38 st. C. asfalt rozgrzewa się do ponad 50 st. C. W takich warunkach samochód w pół godziny może zmienić się w piekarnik o temperaturze nawet 60 st. C.
- sprawdzaj temperaturę silnika - w upały częściej zerkaj na wskaźnik temperatury silnika i oleju. Zbyt wysoka temperatura motoru może oznaczać, że w układzie chłodzenia jest zbyt mało płynu albo że psuje się nam termostat
- przy uzupełnianiu płynu w chłodnicy należy poczekać aż jego temperatura opadnie, nie wolno też dolewać do rozgrzanego układu zimnej wody - "szok termiczny" może spowodować wzrost ciśnienia i rozszczelnienie układu
- częściej sprawdzaj poziom oleju - w przegrzanym silniku olej staje się rzadszy i szybciej go ubywa.
Powyższe rady sprawią, że odliczanie do końca upałów upłynie lepiej - zarówno nam, jak i samochodowi.
Leszek Lorbiecki / profiAuto.pl