Jak powstał Lexus LC? Opowiadają inżynier i stylista
Główny inżynier Lexusa LC Koji Sato oraz szef sytlistów Tadao Mori opowiedzieli w wywiadzie o procesie powstawania tego modelu. Dowiedzieliśmy się m. in. o tym, które elementy kosztowały najwięcej pracy i wyrzeczeń.
Lexus LC wywołał furorę podczas Detroit Motor Show, kiedy okazało się, że produkcyjna wersja samochodu może tak bardzo przypominać prototyp. Jak wam się udało stworzyć taki samochód?
Koji Sato: Jako inżynier chciałem, aby ten samochód miał jak najlepsze wyniki. Mój partner, jako stylista, skupiał się głównie na wyglądzie. Mimo tego, że mieliśmy różne oczekiwania, łączył nas jednak jeden cel. Skłoniło to nas do osiągania kompromisów i znalezienia innowacyjnych rozwiązań. Nasze zespoły tworzyły całość.
Co było największym wyzwaniem w kontekście wzornictwa?
Tadao Mori: Tak naprawdę wszystko było dla nas wyzwaniem. Zadawaliśmy sobie pytanie – jak wykorzystać przestrzeń w samochodzie, tak by dach był odpowiednio niski, a wysoki komfort kierowcy zachowany. Ponadto zastanawialiśmy się, jak dopasować 21-calowe koła, by jednocześnie pokrywa silnika była umieszczona możliwie nisko. W rzeczywistości, aby stworzyć nisko umieszczoną pokrywę silnika i osiągnąć oczekiwany efekt, nasi inżynierowie musieli przerobić kolejne elementy zawieszenia. Kosztowało to nas kilka miesięcy ciężkiej pracy.
Z których z nowych technologii w tym modelu jesteście szczególnie dumni?
Koji Sato: Zastosowaliśmy elementy z włókna węglowego oraz aluminiową konstrukcję drzwi. Wykorzystaliśmy również nowy system bezpieczeństwa jak i zdalny, dotykowy interfejs. LC posiada pionierskie rozwiązanie Shift-by-wire. Udało nam się również dokonać przełomu w budowie kolumn w przednim zawieszeniu. Wykonaliśmy je z aluminium co pozwoliło obniżyć ciężar o 10 kg, w stosunku do zastosowania konwencjonalnej stali. Chcieliśmy aby efekt końcowy był jak najlepszy a kierowca zakochał się w pojeździe.
Tadao Mori:Jestem dumny, że udało nam się stworzyć jeden z najcieńszych na świecie zespołów reflektorów, w których wykorzystujemy zaawansowane soczewki do ogniskowania wiązki LED. Mamy również bardzo kompaktowo zaprojektowane tylne światła, które wykorzystują dwa lusterka by tworzyć nieskończoną liczbę refleksów,
Czy posiadanie konceptu LF-LC jako wzór, było dla was zaletą?
Koji Sato: Koncept LF-LC był dość potężny, ale ostateczna forma produkcyjna była dla nas jasna od wczesnych etapów. W dziedzinie wzornictwa proces ten różnił się w odniesieniu do większości samochodów.
Tadao Mori: Oznacza to, że mieliśmy znacznie więcej czasu na skupienie się na detalach niż w pozostałych projektach.
Na zewnątrz samochód przypomina model koncepcyjny, ale wnętrze bardzo się różni od prototypu. Jaki jest tego powód?
Tadao Mori: Kiedy Akio Toyoda po raz pierwszy wsiadł do LF-LC był pod ogromnym wrażeniem, jednak stwierdził, że nie wyobraża sobie aby wersja produkcyjna miała takie wnętrze. Przystąpiliśmy do pracy nad bardziej przyjazną kabiną. Chcieliśmy, aby zarówno kierowca i pasażer czuli się komfortowo.
Jakimi zasobami ludzkimi dysponowaliście i jakimi ramami czasowymi kierowaliście się w waszym projekcie?
Koji Sato: W projekcie LC było i nadal jest zaangażowanych ponad 4 000 osób. Wykonali oni świetną robotę. Jest to model, który tworzony był nie jak zazwyczaj 6 lat, ale o rok krócej.
LC 500h posiada nowy napęd hybrydowy. Możesz wyjaśnić, co za nim stoi?
Koji Sato: W przeszłości ludzie łączyli pojęcie hybryd z ekologią. My chcieliśmy zmienić perspektywę i stworzyć pojazd o wysokich osiągach. Wznieśliśmy system o poziom wyżej, łącząc 6-cylindrowy silnik spalinowy oraz jednostkę elektryczną z automatyczna skrzynią biegów. Chcieliśmy zaprojektować rozwiązanie technologiczne, które odda sportową charakterystykę samochodu.
Co było największym wyzwaniem podczas tworzenia nowego systemu?
Koji Sato: Największym wyzwaniem dla całego zespołu było stworzenie systemu kontroli dla nowego układu napędowego, tak by był odpowiednio czuły zarówno na krętych drogach jak i na autostradach. Dla zapewnienia elementów sportowej jazdy wykorzystaliśmy system "torque on demand", który jest używany w samochodach elektrycznych.
Jakie wrażenia będzie miał kierowca LC 500h kiedy po raz pierwszy wsiądzie za kierownicę?
Koji Sato: Samochód robi to, czego oczekuje od niego kierowca. Jeżeli użytkownik zapragnie sportowej jazdy, ma do dyspozycji szybki dopływ mocy i może wykorzystać w pełni moment obrotowy. Przyspieszenie jest większe niż w naszych hybrydowych silnikach ośmiocylindrowych.
Automatyczna skrzynia biegów, która stanowi centrum hybrydowego systemu Multi Stage, została umieszczona za przekładnią hybrydową. Posiada cztery biegi, ale stworza wrażenie, że samochód posiada dziesięć przełożeń. Co było tego powodem?
Koji Sato: Prawdziwe osiągi są możliwe poprzez wyznaczanie rytmu. Przy produkcji LC 500h kierowaliśmy się podobnymi zasadami jak przy produkcji ośmiocylindrowego LC 500. Potrzebowaliśmy tych 10 biegów, aby stworzyć pewien rodzaju rytmu, mogło to być oczywiście 11 lub 9 ale ostatecznie w testach 10 biegów osiągnęło najlepsze wyniki.
Silnik w LC 500h ma swoje korzenie w GS 450h. Jak przebiegał proces adaptacji do nowego modelu?
Koji Sato: Silnik dla LC 500h został gruntownie zmodyfikowany. W silniku GS 450h osiągi to 6 000 obrotów na minutę a w LC 500h 6.600 obrotów na minutę. Cykl Atkinsona jest tu wystarczający. Jeśli chodzi o dźwięk, wykorzystaliśmy tę samą technologię co w modelu LFA. Chcieliśmy osiągnąć efekt pełnej harmonii, dlatego użyliśmy naturalnego dźwięku motoru wraz z regulowanymi zaworami akustycznymi w układzie wydechowym.
Co skłoniło wasz zespół do użycia po raz pierwszy w hybrydowym Lexusie akumulatorów litowo - jonowych?
Koji Sato: To przyniosło szereg korzyści zarówno w zakresie pakowności, jak i dynamiki pojazdu. Akumulator waży tylko 50 kg, co przyczynia się do lepszego rozkładu masy i stworzenia większej przestrzeni bagażowej.
Czy Multi Stage Hybrid System zostanie użyty także w innych modelach Lexusa?
Koji Sato: Nie możemy jeszcze niczego potwierdzić, ale można się spodziewać, że jest to rozwiązanie przyszłości i stanie się standardem w pozostałych modelach marki.
Źródło: Lexus
ll