Jak jeździć taniej
Czyżby jazda własnym samochodem miała stać się znowu luksusem dostępnym dla nielicznych? Nie pozwolimy na to! Z auta należy korzystać rozsądnie - po gazetę do kiosku za rogiem czy po bułki do najbliższego sklepu można pójść na piechotę. Ale dla wielu samochód to nie zabawka, z której można, z bólem serca, w czasach kryzysu zrezygnować, lecz narzędzie pracy, jedyny dostępny środek transportu.
Olej silnikowy z czasem gęstnieje i traci część swoich właściwości smarnych. Nie warto więc wydłużać interwałów między jego wymianami. Koncerny petrochemiczne od kilku lat intensywnie reklamują oleje niskooporowe, które mają pomagać w oszczędzaniu paliwa. Rzeczywiście, dzięki swoim parametrom podwyższają one nieco moc silnika i jednocześnie obniżają - nawet o kilka procent - zużycie paliwa. Niestety, nie oznacza to, że można je z czystym sumieniem polecić każdemu.
W przypadku starszych aut radość z oszczędności może trwać krótko, bo wiele konstrukcji nie jest przystosowanych do pracy na środkach smarnych o takich właściwościach - ich użycie może grozić nawet zniszczeniem silnika. Najbezpieczniej jest stosować olej o parametrach zgodnych z zaleceniami producenta samochodu - ważne też, żeby był on regularnie wymieniany.
Bagażniki dachowe są praktyczne, ale przy większych prędkościach powodują olbrzymie opory aerodynamiczne. Jeśli relingów używamy np. tylko po to, żeby w weekend przewieźć na dachu auta rowery, to w tygodniu lepiej zostawić je w garażu. O ile jazda z prędkościami "miejskimi" nie wpływa na zużycie paliwa w sposób odczuwalny, o tyle pozostawienie bagażnika na dachu auta średniej klasy z silnikiem benzynowym podczas szybszej jazdy poza terenem zabudowanym może nas kosztować dodatkowy litr paliwa na 100 km. Im szybciej jedziemy, tym więcej tracimy.
Jeśli zdarza się wam jeździć po drogach zachodniej Europy, to na pewno zauważyliście, że tam auta brudzą się wolniej, bo drogi są czystsze. Wielu z nas zapomina o tym, że kurz i błoto lądują nie tylko na nadwoziu - równie szybko brud blokuje filtr powietrza. Niedrożny filtr sprawia, że silnik ma problem z "oddychaniem" i znacznie więcej pali.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Jak wybrać auto? Wady i zalety samochodów w różnym wieku
W autach z silnikami benzynowymi stan układu zapłonowego ma olbrzymi wpływ na zużycie paliwa. Liczą się nie tylko świece, lecz także przewody zapłonowe. Jeśli silnik nierówno pracuje i wypadają zapłony, bo dochodzi do przebić, to zużycie paliwa może być wyższe nawet o kilkanaście procent! O stan układu zapłonowego powinni szczególnie dbać właściciele aut z instalacjami gazowymi - w nich przewody i świece warto wymieniać nawet dwa razy częściej niż w benzyniakach.
Jeśli ciśnienie w oponach jest tylko trochę za niskie (np. 1,7 zamiast 2,2 bara), to kierowca może tego nie zauważyć. Za to opory toczenia rosną wyraźnie, podobnie jak zużycie paliwa. Ciśnienie powietrza warto sprawdzić przy każdym tankowaniu.
Zużycie paliwa w dużej mierze zależy od tego, z jaką masą musi "walczyć" silnik. Im samochód bardziej obciążony, tym więcej pali. Warto raz na jakiś czas przejrzeć zawartość bagażnika i sprawdzić, czy nie ma w nim balastu. Wiosną i latem raczej nie przydadzą się łańcuchy ani szufle do śniegu. Komplet środków do pielęgnacji auta, roczny zapas płynu do spryskiwaczy i inne szpargały lepiej zostawić w domu. Można przyjąć, że każde dodatkowe 100 kg to wzrost zużycia paliwa o ok. 0,5 l/100 km.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Jak wybrać auto? Wady i zalety samochodów w różnym wieku