Izraelczyk chciał wwieźć do Polski skradzionego mercedesa. Wpadł na granicy z Ukrainą
Funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali w Medyce lawetę, na której obywatel Izraela wiózł skradzionego mercedesa. Auto pochodziło z Ukrainy.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 20 lutego, na przejściu granicznym w Medyce. Stacjonujący tam funkcjonariusze straży granicznej zwrócili uwagę na lawetę z luksusowym mercedesem GLC220 z 2016 roku. Gdy 42-letni obywatel Izraela, chcąc dostać się do Polski, podjechał zestawem do kontroli, sprawdzono legalność auta.
Okazało się, że samochód figuruje w międzynarodowej bazie Interpolu. Został skradziony na terytorium Ukrainy i jest poszukiwany w kilkudziesięciu krajach całego świata. Strażnicy podjęli decyzję o zatrzymaniu samochodu, a następnie został on przekazany wraz z Izraelczykiem policji.
Wartość mercedesa została oszacowana na 160 tys. zł. Straż graniczna informuje również, że to już 12. skradziony samochód zatrzymany w tym roku przez funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału SG. Ich łączna, szacunkowa wartość przekracza 800 tys. zł.
