Trwa ładowanie...
20-05-2015 15:47

Izabella Ch. ma trafić na leczenie do zakładu zamkniętego

Izabella Ch. ma trafić na leczenie do zakładu zamkniętegoŹródło: PAP/Radek Pietruszka
d258bat
d258bat

Izabella Ch., która pod wpływem alkoholu wjechała do przejścia podziemnego w samym centrum Warszawy, trafi do zakładu zamkniętego. Sąd umorzył postępowanie w jej sprawie, ale skierował ją na bezterminowe leczenie – informuje tvn24.pl

W oparciu o opinię biegłych, stwierdzono, że Izabella Ch. jest chora psychicznie. W związku z tym prokuratura złożyła wniosek o umorzenie postępowania. Jednocześnie zawnioskowała o skierowanie Izabelli Ch. do zakładu zamkniętego. Teraz sąd przychylił się do tej opinii i wydał też zakaz prowadzenia pojazdów. Co ważne – oba te orzeczenia wydano bezterminowo. Zażalenie w tej sprawie chcą jednak złożyć obrońcy kobiety.

Jak tłumaczą, szczególnie nie zgadzają z faktem, że leczenie w zakładzie psychiatrycznym ma być bezterminowe. Co to oznacza w praktyce dla Izabelli Ch.? Podczas pobytu w zakładzie zamkniętym co pół roku lekarze będą orzekać, czy jest już zdrowa, może opuścić placówkę i otrzymać z powrotem prawo jazdy. Wyrok nie jest prawomocny, a podczas jego ogłaszania oskarżonej nie było na sali – podobnie jak w kwietniu, kiedy sąd po raz pierwszy rozpatrywał wniosek prokuratury.

Przypomnijmy, że Izabella Ch. odpowiadała za wypadek z grudnia 2013 roku, gdy będąc pod wpływem alkoholu wjechała do przejścia podziemnego w centrum Warszawy. Cudem nikomu nic się nie stało. Nie był to też pierwszy raz, kiedy zrobiła coś podobnego. Zaledwie miesiąc przed wypadkiem sąd zakazał jej prowadzenia pojazdów mechanicznych na 2 lata oraz ustanowił 2 tys. zł grzywny za zdarzenie sprzed kilku miesięcy.

d258bat

Tym razem oskarżona sprawiała problemy wymiarowi sprawiedliwości od samego początku. Gdy sąd zakazał jej opuszczania kraju, Izabella Ch. stwierdziła, że to „mocno koliduje z jej planami na święta”. Nie meldowała się na policji, mimo nakazu. Wreszcie sąd drugiej instancji zdecydował, że proces musi zacząć się od nowa, bo nie było badań lekarskich kobiety. Teraz jednak wiele wskazuje na to, że sprawa zbliża się do końca.

d258bat
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d258bat
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj