Infiniti potrzebuje okrętu flagowego
Infiniti goniąc niemiecką konkurencję myśli o nowym samochodzie, który stanie na szczycie listy modelowej japońskiej marki.
Wyniki sprzedaży Infiniti poszybowały w tym roku wysoko w górę. Marka odnotowała wzrost o 27,5% i sprzedała w USA ponad 100 tys. pojazdów. Niestety niemiecka konkurencja spod znaku Mercedesa, BMW, czy też japoński Lexus są w stanie wypracować o wiele lepsze wyniki (ok. 200 tys. sprzedanych samochodów). W związku z tym Infiniti rozważa wprowadzenie nowego modelu, który ustabilizuje markę w świecie motoryzacyjnego luksusu.
Samochód, o którym jest tu mowa nie będzie sprzedawał się w dużej ilości, ale w tym wypadku chodzi bardziej o prestiż i osiągi, które rzucą światło na całą gamę modelową. Szefowie koncernu jeszcze nie podjęli decyzji, ale pod uwagę brana jest zarówno dojrzała limuzyna (a'la BMW serii 7)
jak i samochód sportowy, który mógłby utrzeć nosa Mercedesowi SLS AMG, czy też Audi R8.
Przy okazji dyskusji powrócił temat koncepcyjnego Infiniti Essence z 2009 roku. Czy właśnie tak będzie wyglądał flagowy okręt firmy? Czas pokaże.