Ile zapłacimy między "długimi weekendami"?
Czego można spodziewać się na polskich stacjach przed Świętem Niepodległości i jednym dodatkowym dniem wolnym od pracy? Niestety na obniżki cen nie możemy liczyć, ale spodziewana skala wzrostów nie powinna być zbyt duża. Dla najpopularniejszej benzyny bezołowiowej 95 specjaliści szacują przedział 5,32 - 5,45 zł/l. Mocniej podrożeć może olej napędowy - wnosząc z jego ruchu na rynku hurtowym, można spodziewać się poziomu 5,39 - 5,49 zł/l.
Autogaz nie powinien zaskoczyć ceną - dla tego paliwa prognozowany jest poziom podobny, jak w minionym tygodniu, czyli 2,82 - 2,93 zł/l. Zapewne okres długiego weekendu związanego z 11 listopada nie będzie skutkował tak poważnym natężeniem ruchu samochodowego, jak okres minionego weekendu, toteż nie należy opierać na tej podstawie wniosków o możliwości podwyżek na stacjach.
Średnia cena oleju napędowego w polskich rafineriach wyniosła dziś 4297 zł/m3. Tego rzędu cen nie było jeszcze widać w cennikach naszych koncernów. Niestety smutna prawidłowość jest taka, że niebawem przełożenie się tej ceny możemy ujrzeć na rynku detalicznym. Benzyna w hurcie także odbija się od nieco obniżonych poziomów z początku tygodnia i kończy tydzień z wynikiem średnim 4176 zł/m3.
(źródło: e-petrol.pl)
sj