Hybrydowy BYD osiąga "setkę" w 5,9 s
Chińskie samochody cały czas nie mogą wybić się w Europie, ale BYD ma nadzieję, że już niedługo klienci ze Starego Kontynentu pokochają hybrydową odmianę sedana Qin. Samochód ma zachęcać świetnymi osiągami, niskim zużyciem paliwa i bogatym wyposażeniem.
Model Qin to hybryda typu plug-in, która otrzymała silnik turbodoładowany benzynowy o pojemności 1,5 l i dwie jednostki elektryczne. Łączna moc całego układu to 303 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi 440 Nm. Dzięki takim parametrom chiński sedan rozpędza się do 100 km/h w zaledwie 5,9 s i osiąga prędkość maksymalną 185 km/h. Przy pełnym naładowaniu akumulatorów średnie zużycie paliwa ma wynieść tylko 1,6 l/100 km. Na samym tylko prądzie hybrydowy Qin może pokonać 70 km.
W zależności od potrzeb sedan może pracować w jednym z czterech trybów. Dwa z nich („EV+Eco” i „EV+Sport”) wykorzystują jedynie silniki elektryczne, natomiast pozostałe („HEV+Eco” i „HEV+Sport”) to praca w układzie hybrydowym.
Oprócz nowoczesnego napędu BYD oferuje też bogate wyposażenie. Samochód ma ekran dotykowy o przekątnej 12,1 cala, bezkluczykowy dostęp oraz system, który pozwala pojazdowi poruszać się z niewielka prędkością, gdy kierowca stoi obok niego. W standardzie Qin otrzymuje czujniki ciśnienia opon, elektryczny hamulec postojowy, ESP i 12 poduszek powietrznych.
Hybrydowy BYD Qin jest już oferowany w Chinach, gdzie jeszcze przed uwzględnieniem zniżek dla aut elektrycznych, kosztuje od 100 do 110 tys. zł. W Europie na pewno będzie droższy, ale i tak chińska propozycja może okazać się bardzo konkurencyjna. Na rynki Starego Kontynentu hybrydowy BYD ma trafić na początku 2015 pod inną nazwą.
sj, moto.wp.pl