Hungarian Baja: Hołowczyc drugi, Łaskawiec i Wiśniewski pierwsi
Krzysztof Hołowczyc zajął drugie miejsce za Hiszpanem Nani Romą w Hungarian Baja, czwartej rundzie Pucharu Świata FIA w rajdach terenowych. Na quadach najszybsi byli Polacy - Kamil Wiśniewski i walczący o czwarty z rzędu tytuł mistrza Europy Łukasz Łaskawiec.
Roma odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu za kierownicą Mini All4 Racing. Katalończyk pilotowany przez Francuza Michela Perina wyprzedził o 42 sekundy załogę Hołowczyca i Niemca Andreasa Schulza, która także jechała Mini. Ich pojedynek trwał do ostatniego oesu. Czwarte miejsce zajął Czech Miroslav Zapletal z polskim pilotem Maciejem Martonem.
Przed kolejną rundą Pucharu Świata, Baja Poland (29 sierpnia - 1 września z bazą w Szczecinie), w klasyfikacji generalnej lider Francuz Jean-Louis Schlesser wyprzedza o sześć punktów Romę i o 10 Hołowczyca.
W rywalizacji kierowców quadów najszybszy był mieszkający we wsi Krzykawka k. Olkusza Łukasz Łaskawiec (Yamaha Raptor 900). To trzecie z kolei zwycięstwo młodego zawodnika w węgierskiej imprezie, który jest coraz bliżej zdobycia czwartego z rzędu tytułu mistrza Europy.
W grupie zawodników rywalizujących o Puchar Świata zwyciężył Kamil Wiśniewski (Sierpc), a jego ojciec Tadeusz (obaj Yamaha Raptor 700) był siódmy. Na trzeciej pozycji uplasował się Zbigniew Zych (KTM 525).
- Z Węgier wyjeżdżam z kompletem punktów. Bardzo lubię się tu ścigać, pomimo tradycyjnie panujących, bardzo wysokich temperatur, które dają popalić na długich oesach. Rajd rozpoczął się mało szczęśliwie, od awarii na krótkim prologu. Na szczęście usterkę udało się usunąć przed sobotnim etapem. Niestety, startowałem do niego jako ostatni i cały dzień musiałem się ścigać w ogromnym kurzu, który utrudniał widoczność do tego stopnia, że niekiedy wyprzedzanie nie było możliwe - wspomniał Łaskawiec.
- Przed nami jeszcze jedne zawody, które zadecydują o tytule mistrza Europy - spotykamy się w ostatni weekend września w Portugalii - dodał 23-letni zawodnik, który w poprzednim sezonie zdobył Puchar Świata FIM. Debiutując w Rajdzie Dakar w 2011 roku zajął trzecie miejsce. Dokonał tego jako drugi Polak w historii.