|
|
| --- |
Słowo "Impreza" wywołuje u prawdziwego fana motoryzacji dość jednoznaczne skojarzenia... W jego umyśle maluje się granatowo-żółty sedan ze złotymi felgami oraz sześciogwiazdkowym logo. Nic dziwnego, w końcu Subaru od ponad 10 lat rozdaje karty w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Mimo że rywalizuje w nich wiele zespołów, w pamięć najbardziej wryły się dwie rajdówki. Lancer Evolution oraz Impreza STi... Od niepamiętnych czasów trwają dyskusje nt. wyższości jednego bolidu nad drugim. Wyniki poszczególnych rajdów oraz mistrzostw nie dają jednoznacznej odpowiedzi, gdyż nieraz tryumfują auta spod znaku trzech diamentów, innym razem szybsza okazuje się konstelacja Plejad. W ubiegłorocznych Mistrzostwach Polski na najwyższym stopniu podium stała załoga ścigająca się Imprezą. Pierwszy rajd bieżącego sezonu pokazał, że Subaru znów będzie głównym pretendentem do tytułu - Leszek Kuzaj stanął na najwyższym stopniu podium, a Tomasz Kuchar był drugi. Porównując dane techniczne Lancera oraz Imprezy trudno wychwycić istotne
różnice... Podobna moc, napęd na 4 koła, silnik z turbodoładowaniem... Cóż więc decyduje o wyższości Subaru? Odpowiedź próbujemy odnaleźć w rajdówce Tomasza Kuchara.
WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERIIWIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII
Na pierwszy rzut oka karoseria Imprezy WRC STi N11 identyczna jak w pozostałych wersjach. Dopiero wnikliwa analiza pozwala odnaleźć szczegóły, które stają się ważne w rajdowych zmaganiach. Kluczową rolę odgrywa poszerzone nadwozie. Różnice w rozstawie kół są odczuwalne, mimo że wynoszą kilkanaście milimetrów. Zwiększony został również rozstaw osi, dzięki czemu samochód stał się bardziej przewidywalny podczas pokonywania zakrętów długimi poślizgami.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9297/04.jpeg',550,366) ) |
| --- | Kolejną porcję zmian wprowadzono w celu odchudzenia samochodu. Oszczędności szukano dosłownie wszędzie. Dość powiedzieć, że nawet szyby ukształtowano ze specjalnych, cienkich tafli szkła. Do seryjnego wyposażenia wariantu Spec C należy m.in. klapka w dachu, ułatwiająca wietrzenie wnętrza. Sam dach został wykonany z cieńszej blachy, dzięki czemu zmniejszono masę, zaś położenie środka ciężkości stało się korzystniejsze. Tylna klapa jest lżejsza niż standardowy odpowiednik, ponieważ wykonano ją z aluminium.
Od połowy lat 90 ubiegłego wieku rajdowe Imprezy były wyposażane w imponujące tylne spojlery. Jednak wersja Spec C otrzymała stosunkowo niewielką lotkę. Dzięki długotrwałym badaniom w tunelu aerodynamicznym udało się uzyskać praktycznie taką samą siłę docisku, jednak przy mniejszym oporze. Wpłynęło to korzystnie na prędkości uzyskiwane na szybkich partiach OS-u.
Niewątpliwą zaletą rajdówek w kolorze Sonic Blue Mica jest układ napędowy. Impreza - w przeciwieństwie do Lancera oraz większości aut klasy kompaktowej - posiada wzdłużnie umieszczony silnik oraz skrzynię biegów. Dzięki temu rozkład mas jest niemal idealny. Kolejnym nietypowym rozwiązaniem jest przeciwsobny układ silnika. Przy takim rozwiązaniu pozostało jeszcze Porsche. Boksery charakteryzują się niskim poziomem wibracji oraz płaskim przekrojem, który obniża środek ciężkości auta. Dodatkową zaletą jest ich fenomenalne brzmienie...
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9297/07.jpeg',550,365) ) |
| --- | Dwulitrowa jednostka napędowa rozwija około 270 KM. Moc byłaby dużo większa, gdyby nie 32 milimetrowa zwężka w układzie dolotowym, będąca regulaminowym wymogiem. O dynamice samochodu decyduje przede wszystkim moment obrotowy, który w Imprezie przekracza 550 Nm. Wbrew obiegowym opiniom, szybka jazda nie wiąże się z nieustannym utrzymywaniem silnika w niebotycznych zakresach prędkości obrotowych. Maksymalna moc jest bowiem dostępna przy zaledwie 4500 obr./min, a pełny moment obrotowy jest generowany przy obrotach niewiele większych od 3000/min. W porównaniu do poprzedniej wersji - N10 - powiększeniu uległa chłodnica oleju silnika oraz skrzyni biegów, dzięki czemu samochód lepiej spisuje się w rajdach rozgrywanych w skrajnie wysokich temperaturach. W układzie wydechowym znalazł się metalowy katalizator o zmniejszonych oporach przepływu. Spaliny są więc stosunkowo czyste. Jednak trudno nazwać rajdową Imprezę ekologicznym pojazdem - paliwo z 80 litrowego zbiornika paliwa znika w zastraszającym tempie.
WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERIIWIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII
Sprawne przekazywanie mocy na podłoże jest możliwe dzięki zaawansowanemu układowy przeniesienia napędu. Kłowa skrzynia biegów, która umożliwia zmianę przełożeń bez użycia pedału sprzęgła, przekazuje moment obrotowy do aktywnego, centralnego mechanizmu różnicowego. W przypadku gdy komputer nim sterujący wykryje nadmierne buksowanie kół którejś z osi, uruchamia jego blokadę, przeciwdziałającą dalszemu rozwojowi uślizgu. Pieczę nad trakcją sprawuje dodatkowo przedni oraz tylny "dyfer" o ograniczonym poślizgu. Elektroniczne sterowanie centralnego mechanizmu różnicowego jest pomocne także podczas hamowania. Odpowiednio dobrane oprogramowanie komputera sterującego zmienia stopień zblokowania "dyfra", w celu poprawy przyczepności kół, co umożliwia pełne wykorzystanie możliwości hamulców.
A ich potencjał nie jest mały... Przednią oś odhamowują czterotłoczkowe zaciski oraz tarcze o średnicy ponad 30 cm. Wraz z wydajnymi hamulcami współgra wyczynowe zawieszenie firmy Ohlins. Zostało wyposażone we wszechstronną regulację, dzięki czemu charakterystykę tłumienia można dobrać nawet do wyjątkowo nierównych tras.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9297/11.jpeg',550,365) ) |
| --- | Rajdowa Impreza nie boi się byle wyrwy w jezdni, ponieważ od spodu została zabezpieczona mocnymi płytami, przyjmującymi siłę uderzenia. Jedynie opony nie zawsze wytrzymują rywalizację z polskimi bezdrożami... Póki są całe, Subaru pozostaje posłuszne woli kierowcy. Nawet przy 180 km/h rozwiniętych na szutrowej drodze...
Paradoksalnie to właśnie osiągi uchodzą za piętę achillesową Imprezy N11 - w ocenie wielu, Lancer Evo jest szybszym samochodem. Jednak rajdy to nie tylko przyśpieszanie z gazem wciśniętym w podłogę. O wiele ważniejsza jest średnia prędkość na odcinku specjalnym. Dzięki lepszemu rozkładowi masy oraz fenomenalnemu centralnemu mechanizmowi różnicowemu, Impreza nadrabia straty podczas pokonywania zakrętów.
WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERIIWIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII
Tomasz Kuchar z pewnością nie może zaliczyć ubiegłego sezonu do udanych. Problemy z autem przeczyły legendarnej niezawodności Subaru, odbierając jednocześnie szanse na walkę o tytuł Mistrza Polski. Rezultat osiągnięty w tegorocznym rajdzie Magurskim napawa optymizmem. Jeżeli zespołowi uda się uporać z niedomaganiami samochodu, Tomek będzie z pewnością walczył o najwyższe lokaty.
tekst: Łukasz Szewczyk
zdjęcia: Dominik Kalamus