Trwa ładowanie...
09-04-2013 07:39

Honda w WTCC: radość i łzy

Honda w WTCC: radość i łzyŹródło: Materiały prasowe
d1j99eq
d1j99eq
(fot. Materiały prasowe)
Źródło: (fot. Materiały prasowe)

Występowi Hondy w rundzie WTCC w Marrakeszu towarzyszyły skrajne emocje. Najpierw była radość z zajęcia drugiego miejsca przez Tarquiniego a następnego dnia - łzy z powodu niepowodzenia.

Podczas pierwszego wyścigu Tarquini wystartował z pole position, które zdobył w sobotniej sesji kwalifikacyjnej. Dzięki temu Włoch został najbardziej utytułowanym kierowcą pod względem ilości wywalczonych 1 miejsc startowych w historii WTCC. Do połowy pierwszego, liczącego 13 okrążeń wyścigu był na cele stawki, lecz ostatecznie uplasował się na drugim miejscu, tuż za Michelem Nykjaerem.

Na półmetku drugiego wyścigu miał miejsce nieprzyjemny incydent - Honda Civic uderzyła w barierę, co oznaczało koniec zmagań dla Tarquiniego. Kierowca ruszył z 5 linii startowej, gdyż pierwszych 10 zawodników ustawia się do wyścigu w odwrotnej kolejności w stosunku do uzyskanych czasów. Przed wypadkiem Włoch wyprzedził 4 rywali i przedostał się na 6 miejsce.

d1j99eq

Dużego pecha miał drugi kierowca Castrol Honda World Touring Car Team - Tiago Monteiro. Jego pojazd, po zdobyciu 4 miejsc w połowie pierwszego wyścigu uderzył w twarde i wysokie elementy umieszczone wokół toru, co zmusiło go do wycofania się z rywalizacji i uniemożliwiło start w drugim wyścigu.

Weekend rozpoczął się fatalnymi warunkami atmosferycznymi, które doprowadziły do ograniczenia sesji treningowej i harmonogramu sesji kwalifikacyjnej. W dniu wyścigu pojawiło się jednak słońce, a temperatura toru wzrosła do 20 st. C. Zmagania obserwowało ok. 70 000 widzów.

Źródło: Honda

ll/moto.wp.pl

d1j99eq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1j99eq
Więcej tematów