Honda miała być bezwypadkowa. Nie miała poduszek
Kolejny przekręt handlarza samochodów. Tym razem sprzedał małżeństwu Hondę, która w ogłoszeniu reklamowana była jako bezwypadkowa. Potem okazało się, że uległa poważnej stłuczce lub nawet wypadkowi. Nie miała poduszek powietrznych.
Takich spraw jest w Polsce całe mnóstwo. Kolejną ujawnili dziennikarze "Turbo Kamery" w TVN Turbo. Zgłosił się do nich mężczyzna, który wraz z żoną kupił Hondę. Wszystko wydawało się w porządku, ale potem wyszły na jaw jej wady. Po dokładniejszym sprawdzeniu okazało się, że auto miało wypadek, w miejscach na poduszki powietrzne nie ma tych urządzeń.
Dodatkowym problemem była faktura. Kupujący, którzy chcieli odstąpić od umowy kupna, zgodzili się wcześniej na wpisanie do dokumentu niższej niż faktyczna kwoty. W razie gdyby handlarz się zgodził na odstąpienie, dostaliby mniej pieniędzy.
Sprawa zakończyła się jednak pozytywnie. Pechowi właściciele Hondy oddali auto i odzyskali pieniądze. Nieuczciwy handlarz wciąż prowadzi swój interes, a na jego placu jest więcej bardzo podejrzanych aut.
Źródło: TVN Turbo, opr. MAK