Honda HR-V: prawdziwie rodzinny samochód
Samochody segmentu B przez ostatnie lata stawały się coraz większe i teraz z powodzeniem spełniają rolę aut rodzinnych. W miastach wypierając pod tym względem kompakty. Honda widząc ten trend, postanowiła wrócić z modelem HR-V, którego najmocniejszymi stronami są spora na tę klasę wielkość nadwozia i przestronne wnętrze.
Jak przystało na modnego crossovera, mierzące 4294 mm długości i 1772 mm szerokości auto wygląda masywnie. Stylistyka nowej Hondy HR-V nie jest ekstrawagancka, ale liczne przetłoczenia, charakterystyczny przedni pas i stylowo opadający dach tworzą model, który zwraca na siebie uwagę i na pewno nie jest nudny. W tej klasie prezencja jest bardzo ważna, bo to właśnie wygląd przyciąga kierowców do wszelkiej maści SUV-ów.
Niestety często duże nadwozie nie przekłada się na wymiary wnętrza. Wiele crossoverów jest wręcz ciaśniejszych niż ich klasyczne odpowiedniki. W tym przypadku inżynierom Hondy udało się tak stworzyć modne nadwozie, że nie stało się to kosztem kabiny pasażerskiej i bagażnika. Kierowca i pasażer zasiadający na przednim fotelu mogą poczuć się jak w samochodzie o klasę większym. Spora szerokość modelu HR-V zapewnia dużo przestrzeni. Zadbano również o same fotele, które są wystarczająco miękkie i komfortowe, a przy tym dobrze trzymają przy nieco bardziej dynamicznej jeździe.
Tak jak coraz większej liczbie producentów nawet w najmniejszych autach udaje się wygospodarować sporo przestrzeni z przodu, tak piętą achillesową wielu miejskich crossoverów jest ilość miejsca z tyłu, która na ogół pozwala jedynie na przewóz najmłodszych pasażerów. W przypadku Hondy nie tylko bezproblemowo zamontujemy dziecięcy fotelik, ale też dorosły pasażer nie będzie narzekał na brak miejsca. Jedynie osoby o wzroście ponad 185 m mogą mieć problemy z niewielką przestrzenią nad głową. Jak w przypadku każdego auta, najwygodniej będzie nim podróżowało do czterech osób. Jednak Honda zadbała też o ewentualną piątą osobę, która zasiądzie na środku kanapy. Udało się uzyskać niemal płaską podłogę bez charakterystycznego garbu na środku, co pozwala na wygodne zajęcie miejsca, a do tego poprawia możliwości przewozowe modelu HR-V.
Hondy w ostatnich latach stały się liderami pod względem wielkości przestrzeni bagażowej i nie inaczej jest z nowym crossoverem segmentu B. Bagażnik, który wraz ze schowkiem pod podłogą zmieści 470 l, dorównuje swoją wielkością tym, które znajdziemy w niejednym kompaktowym kombi. **Co więcej, specjalna konstrukcja tylnej, dzielonej kanapy pozwala złożyć ją w taki sposób, że uzyskiwana jest płaska podłoga przestrzeni bagażowej mieszczącej nawet 1533 l. Z drugiej strony, jeśli jest potrzeba przewiezienia czegoś wysokiego w pozycji stojącej (choćby nowych roślin do domu), to można podnieść do góry same siedziska tylnej kanapy, uzyskując sporą przestrzeń przewozową za przednimi fotelami.
HR-V jest zatem samochodem wielozadaniowym, który sprawdzi się w niejednej sytuacji. Z jednej strony jego nie tak duże wymiary pozwalają na sprawną jazdę po mieście, a z drugiej nie jest problemem, aby cała rodzina ze sporym bagażem wybrała się na wakacje.
Za Hondę HR-V będącą jednym z niekwestionowanych liderów wśród miejskich crossoverów, trzeba zapłacić minimum 77 tys. zł, ale już w standardzie znajduje się bogate wyposażenie – np. automatyczna klimatyzacja. Cena ta nie jest najniższa, ale biorąc pod uwagę, że HR-V z powodzeniem może konkurować z klasycznymi kompaktami i nie wymaga wysokich dopłat do mocniejszego silnika lub bogatszego wyposażenia, okazuje się, że Honda ma mocne argumenty, aby zachęcić kierowców.