Trwa ładowanie...
09-06-2010 17:13

Historia Motoryzacji - część pierwsza

Historia Motoryzacji - część pierwszaŹródło: zdjęcie producenta
d1rgy5y
d1rgy5y

Wszystko zaczęło się dość dawno temu. Motoryzacji nie było by bez jednego, dość prostego z naszej perspektywy, ale bardzo istotnego wynalazku - mianowicie, koła! Wynaleziono je około 4 000 lat przed naszą erą. To kawał czasu, ale przez cały ten okres ludzie wynajdowali różne wynalazki, jednak do powstania pojazdu, który śmiało możemy nazwać "samochodem", upłynęły jeszcze kilka tysiącleci.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Pierwsze doniesienia na temat samobieżnego pojazdu napędzanego bez użycia zwierząt pojawiły się około 1600 roku naszej ery (prawdopodobnie w 1559 roku), gdy Simon Stevin, holender z urodzenia, matematyk z zamiłowania, zaprojektował i zbudował żaglowiec na kołach.

Pojazd powstał dla zamożnego księcia Maurycego Orańskiego, ówczesnego hrabiego Nassau. Konstrukcja nie była wielce zaawansowana - składała się z prostego czterokołowego podwozia (zapewne na bazie wozu lub karety), centralnego masztu przypominającego te stosowane w żaglowcach oraz małego masztu pomocniczego.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Nawiązań do żaglowców było więcej. Sterowanie odbywało się za pośrednictwem tylnej osi (podobnie jak ster w żaglowcu, który umieszczony jest w części rufowej). Żaglowóz był pojazdem osobowym. I to bardzo. Mieścił niemal 30 osób. Maksymalnie rozpędzał się do 25 km/h. Prędkość taką osiągnięto w Holandii, w okolicach Scheveningen (obecnie to tereny Hagi).

d1rgy5y

Pierwsza próba skończyła się wypadkiem. Był to efekt mocnego, bocznego wiatru który obnażył niedoskonałości konstrukcji. Pojazd wrócił do warsztatu, uwzględniono konieczne poprawki konstrukcyjne, zwiększając balast, po czym odbyła się próba numer dwa. Ta już wypadła doskonale i Stevin rozpoczął na swojej konstrukcji zarabiać.

Odbywały się regularne przewozy pasażerskie pomiędzy Scheveningen, a Petten. Z czasem jego pojazd został udoskonalany i osiągał zawrotną szybkość 34 km/h! Trasę 68 kilometrów pokonywał w dwie godziny. I to bez owsa. W podróżach tych uczestniczył nie tylko książę Orański, ale również słynny admirał hiszpański Franciszek Mendoza. Jak podają kronikarze, pojazdem sterował sam książę! Jak widać, pasjonat nowinek technicznych.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Tyle jeżeli chodzi o pierwszy pojazd napędzany bez użycia siły zwierząt. Jednak pierwszym udokumentowanym pojazdem napędzanym silnikiem cieplnym był projekt francuskiego inżyniera wojskowego, Nicolasa-Josepha Cugnot'a. Jego wehikuł poruszał się za pomocą silnika parowego.

d1rgy5y

Powstał w 1769 roku. Jednak prawdopodobnie nie był to autorski wynalazek Cugnot'a, ponieważ aż niemal 100 lat wcześniej flandryjski ksiądz Ferdynand Verbiest przedstawił chińskiemu cesarzowi model pojazdu, napędzanego właśnie parą. Niestety, nie wiadomo czy tamten projekt doszedł do skutku.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Zatem, potraktujmy Cugnot'a jako pioniera. Jego pojazd był stworzony z myślą o ciągnięciu ciężkich, wojennych armat. Napędzany za pośrednictwem dwucylindrowego silnika osiągał prędkość w porywach ledwie 4 km/h. Niestety, prawdopodobnie z powodu skromnych osiągów nie doczekał się większego uznania i został zapomniany.

d1rgy5y

Jednak sama idea napędu parowego nie odeszła w zapomnienie. Już po niecałych 40 latach, w roku 1801 wizją poruszania się bez użycia koni zainteresował się angielski inżynier i wynalazca Richard Trevithick.

Przez te kilkadziesiąt lat technologia napędu parowego uległa znacznemu udoskonaleniu. Powstała tzw. lokomotywa drogowa. Ten wynalazek przez wielu uznawany jest jako pierwszy parowóz świata, w przeciwieństwie do wynalazku George'a i Roberta Stephensonów (autorów legendarnej Rakiety).

Trevithick w 1804 roku potrafił przemieszczać się na odległość 150 kilometrów, zabierając do 12 pasażerów. Niestety, również nie odniósł wielkiego sukcesu finansowego. Pierwszą konstrukcją o napędzie parowym, która odniosła sukces komercyjny była "The Salamanca" Matthew Murray'a kursująca od 1812 roku.

d1rgy5y

Wspomniana wyżej Rakieta Stephensona jest (błędnie) uznawana przez większość za pierwszy pojazd napędzany silnikiem parowym. Skonstruowana została w roku 1829 i czerpała z wcześniejszych doświadczeń swoich i innych wynalazców (pierwsza linia kolejowa George'a Stephensona powstała na cztery lata przed tym pojazdem w 1825 roku).

Rakieta dysponowała wielorurowym kotłem, który w przeciwieństwie do wcześniejszych konstrukcji znacznie poprawiał osiągi. Powstała przede wszystkim w celu uczestniczenia w konkursie Rainhill Trials, którego zwycięska maszyna była używana przez kolej Liverpool - Manchester.

Było zatem o co walczyć. "Rakieta" zwyciężyła bijąc konkurencję na głowę. Niestety sukces nie był całkowity, już 15 września 1830 roku miał miejsce pierwszy (odnotowany) śmiertelny wypadek w historii kolei. Wydarzył się podczas oficjalnego otwarcia wyżej wymienionej linii. William Huskinsson, brytyjski polityk nie zdążył odskoczyć przed ruszającym parowozem i ten zmiażdżył mu nogę. Przetransportowany do szpitala, zmarł kilka godzin później.

Tak kończy się pierwszy okres rozwoju motoryzacji, której początki ściśle związane są z historią kolei szynowej. Co wydarzyło się później? Powstały pierwsze silniki napędzane paliwem na bazie ropy naftowej. Do głosu doszli: Wilhelm Maybach, Siegfried Marcus, Karl Benz i Gottlieb Daimler.

Michał Grygier

d1rgy5y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1rgy5y
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj