Hindusi zbudują fabrykę elektrycznych skuterów. Będzie zatrudniać same kobiety
Ola Electric to start-up specjalizujący się w miejskich skuterach napędzanych prądem. Firma ma bardzo śmiałe plany, którymi właśnie się podzieliła. Już niebawem w Indiach ma stanąć wielka fabryka, w której nie znajdziecie wielu mężczyzn.
Ola to jeden z nowych graczy w rozwijającym się segmencie małej elektromobilności, którego kluczowym elementem są elektryczne skutery. Firma zamierza niebawem wystartować z wielkoseryjną produkcją pierwszego modelu - S1. Wiemy, gdzie i w jaki sposób powstawać będzie ten pojazd.
Planami podzielił się założyciel Ola Electric, Bhavish Aggarwal, który pochwalił się powstającą fabryką FutureFactory. Zakłady zlokalizowane w Indiach mają być największym centrum produkcji pojazdów elektrycznych na świecie, z zakładanym rocznym wolumenem produkcyjnym na poziomie 10 mln jednośladów.
Poza skuterem S1 mają tam powstawać również hulajnogi i rowery, a w przyszłości może i auta elektryczne. Najciekawszy wątek dotyczy siły roboczej, która miałaby składać się wyłącznie z kobiet. Ola Electric zamierza zatrudnić około 10 tys. pracownic.
Decyzja ma przede wszystkim podłoże społeczne. Bhavish Aggarwal w wywiadzie dla Bloomberga stwierdził, że chce w ten sposób przyczynić się do poprawy sytuacji kobiet w Indiach, a także umożliwić godne życie im i ich rodzinom. To słuszny cel, gdyż obecny udział kobiet w indyjskim przemyśle sięga zaledwie 12 proc.