Heidfeld zawiedziony: nie tego oczekiwałem
Nick Heidfeld zakończył udział w kwalifikacjach na drugiej części i do niedzielnego wyścigu wystartuje z jedenastego pola. - Nie tego oczekiwałem - przyznał niemiecki kierowca.
- W każdej sesji poprawialiśmy osiągi naszego bolidu i w kwalifikacjach sprawował się on dobrze. Moje ostatnie szybkie okrążenie w drugiej części kwalifikacji było udane, niestety źle pokonałem ostatni sektor, a w szczególności ostatni zakręt - przyznał Heidfeld.
- Jedenaste pole startowe to nie jest to, czego oczekiwałem. Szczególnie po tak obiecujących zimowych testach. Teraz przynajmniej mogę dowolnie zatankować swój bolid, co jest pewną przewagą nad kierowcą startującym z dziesiątej pozycji - powiedział kierowca BMW Sauber.
Niemiec w trakcie niedzielnego wyścigu korzystać będzie z systemu KERS. - Na starcie będzie to mała przewaga, jednak prosta start/meta nie jest w Australii zbyt długa - powiedział Heidfeld.
_ RAF _