Heidfeld zapamięta to na długo
Walka o mistrzostwo świata w Formule 1 w sezonie 2008 toczyła się do ostatnich metrów. Zdaniem Nicka Heidfelda wyścig w Brazylii zapiszę się w historii tej dyscypliny sportu.
- To było niesamowite! Zamierzam obejrzeć wyścig w domu, na DVD - powiedział podekscytowany Heidfeld.
- Finał tegorocznych zmagań na torze Interlagos z pewnością zapisze się w historii Formuły 1 - zapowiedział kierowca BMW.
Heidfeld dojechał na metę na dziesiątym miejscu - tuż za nim uplasował się Robert Kubica. Zwyciężył Felipe Massa, który przez chwilę czuł się mistrzem świata. Ostatecznie jednak mistrzostwo zgarnął mu sprzed nos Lewis Hamilton.
_ ART _