Heidfeld: to nie powinno się zdarzyć!
Nick Heidfeld nie krył rozczarowania po całkowicie nieudanym starcie w GP Hiszpanii. Mimo, że wyścig zakończył na skutek problemów ze skrzynią biegów, to całe nieszczęście rozpoczęło się w momencie nieudanej wymiany opon podczas pierwszej wizyty w boksach.
"'Lollipop'* dał mi sygnał do ruszenia, ale po chwili zatrzymałem się bo czułem, że jedno z kół nie jest dokręcone. Chwilę czekałem, jednak nikt z ekipy nie podbiegł, więc pojechałem dalej" - opisywał całe zdarzenie niemiecki kierowca.
Koło w bolidzie Heidfelda mimo blisko trzydziestosekundowego postoju nie zostało prawidłowo dokręcone. "To jedna z tych rzeczy która może się zdarzyć, ale z pewnością nie powinna" - dodał zawodnik.
- "lollipop" to osoba trzymająca przed bolidem kierowcy "lizak", którym daje znak do zatrzymania/wyruszenia z boksu.
_ RAF _