Heidfeld: spodziewałem się czegoś więcej
- Kwalifikacje ułożyły się dobrze a w trakcie wyścigu zrobiliśmy wszystko jak należy. Oczywiście kluczowa były decyzje o zmianie opon podejmowane w odpowiednim czasie - opowiadał Heidfeld.
- Na pierwszym pit stopie zastanawialiśmy się, czy powinienem zachować opony "intermediate" na których jechałem, ale na szczęście zdecydowaliśmy się, że założę nowe. Myśleliśmy, że spadnie jeszcze niewielki deszcz, ale kiedy przejeżdżając przez Prostą Hangera i zobaczyłem wielką czarną ścianę na niebie tuż przede mną, spodziewałem się czegoś więcej! - relacjonuje "Quick Nick".
- Najtrudniejsze momenty w wyścigu były wówczas, gdy wyprzedzali mnie zdublowani wcześniej kierowcy, którzy w danej chwili mieli opony lepiej spisujące się w trudnych warunkach. Wszędzie było pełno wody i ledwie widziałem, gdzie mam zjechać na pit lane. Tuż przed aleją serwisową o mało nie wypadłem, ale jakoś zdołałem utrzymać bolid na torze - zakończył zdobywca 2. miejsca w GP Wielkiej Brytanii.
_ WOY _