Heidfeld: nowy bolid jest lepszy
Co gorsza, przygotowania do sezonu utrudnia zła pogoda. - Podjęliśmy ryzyko. W nowym bolidzie jest wiele elementów, które nigdy wcześniej nie były używane w Formule 1 - przyznał Robert Kubica. Polak uważa, że jego zespół nie zdąży rozwiązać wszystkich problemów konstrukcyjnych przed Grand Prix Australii (16.3). W pierwszym wyścigu sezonu, który rusza za niecałe cztery tygodnie, nowe auto nie będzie wystarczająco stabilne. Walkę o zwycięstwo trzeba odłożyć na później. - Nie mam wątpliwości, że nowy F1.08 jest lepszy od swojego poprzednika. Niestety, osiągnięcie jego pełnego potencjału jest trudniejsze. Wciąż poznajemy nasz bolid i z dnia na dzień jest lepiej - uspokaja Nick Heidfeld.
Równocześnie przyznaje jednak, że maszyna BMW na razie nie spełnia oczekiwań zespołu. Gdzie popełniono błędy? - Inżynierowie sięgali do granic, pracując nad aerodynamiką, zawieszeniem, układem chłodzenia, hamulcami czy układem kierowniczym.
_ Więcej w Przeglądzie Sportowym _