"Heidfeld nigdy nie był gorszy od Kubicy"

Jak twierdzi szef zespołu BMW Sauber, Mario Theissen, Nick Heidfeld "powrócił do żywych" w bieżącym sezonie Formuły 1 dzięki swojemu dobremu występowi na torze Silverstone.

W tym sezonie Nick Heidfeld wyraźnie przegrywał w każdym wyścigu z Polakiem Robertem Kubicą. Spekulowało się nawet o ewentualnym odejściu znajdującego się zupełnie bez formy niemieckiego kierowcy z BMW Sauber. 31-latek dysponował bowiem przecież takim samym bolidem jak Polak.

Tymczasem na Silverstone Niemiec nie popełnił żadnego błędu i dojechał do mety drugi, tuż za Lewisem Hamiltonem. Tymczasem Kubica wypadł z toru po problemach z bolidem. Jak twierdzi Theissen, świadczy to o tym, że "Quick Nick" wyszedł z dołka.

"W rzeczywistości Nick nie był nigdy ani trochę gorszy od Kubicy. Pokazywał, że dobrze czuje się w samochodzie i jechał znakomicie. Myślę, że w tak samo dobrej formie jak na Silverstone będzie już do końca sezonu." - powiedział Theissen.

Sam Heidfeld również był zadowolony ze swojego występu na Silverstone: "Ciągle jeszcze może być lepiej, ale na pewno jestem już na sensownym poziomie. Jeszcze dwa tygodnie temu wątpiłem czy nasz zespół będzie w stanie dorównać innym, które ciągle robią postępy, ale teraz już zupełnie nie mam takiego wrażenia" - powiedział Heidfeld.