Heidfeld: nie wiemy, czy użyjemy KERS
- Zdecydowanie nasze dzisiejsze wyniki nie wyglądają najlepiej, jednak w Melbourne piątkowe treningi wyglądały podobnie - powiedział Nick Heidfeld, który w piątek uzyskał osiemnasty oraz dwudziesty czas.
- Mamy trochę pracy do wykonania, szczególnie w sferze balansu bolidu. Podczas pierwszej sesji jeździłem bolidem wyposażonym w KERS, podczas drugiej sesji nie korzystałem już z tego urządzenia - zdradził niemiecki kierowca.
- Korzystanie z KERS sprawia, że całkowicie zmienia się balans bolidu, jednak bez KERS traci się dodatkową moc. Chcieliśmy to porównać i dlatego w drugiej sesji wyjęliśmy KERS z mojego bolidu. Teraz musimy zebrać wszystko, czyli czasy okrążeń, dane oraz moje osobiste odczucia. Wtedy zdecydujemy czy będziemy korzystać z KERS w GP Malezji - zakończył Heidfeld.
- Testowaliśmy dziś różne rozwiązania w bolidzie Nicka Heidfelda, który rano jeździł z KERS-em, a po południu bez. Robiliśmy to, żeby porównać wyniki uzyskiwane z użyciem systemu i bez niego, przy czym nie odnotowaliśmy żadnych problemów technicznych - powiedział dyrektor techniczny zespołu Willy Rampf.
_ RAF _