Heidfeld: Kubica będzie mieć problem
- Mam nadzieję, że w tym roku będę miał przewagę - mówi w wywiadzie dla oficjalnej strony Formuły 1 Nick Heidfeld. Niemiec nie miał jednak na myśli ani formy zespołu, ani nawet swoich umiejętności. Źródłem wspomnianej przewagi ma być... waga.
"Quick Nick" należy do najlżejszych kierowców w stawce. W ubiegłym sezonie przy wzroście 164 centymetry ważył niecałe 61 kilogramów. Teraz waży już tylko 58 kilo! Robert Kubica jest od nich aż o 10 kilogramów cięższy i przez to inżynierowie mają mniejsze pole manewru przy rozkładaniu obciążników, które dają lepszy balans bolidu.
- Tegoroczny bolid będzie dodatkowo obciążony przez KERS, więc kierowcy tacy jak Robert Kubica muszą się dodatkowo odchudzać. Ja nie mam takiego problemu, chociaż to że jestem lekki nie znaczy, że nie staram się zrzucić jeszcze więcej. Przyznaję, że w tym sezonie wyżsi i ciężsi kierowcy będą mieli trudniej. Mam nadzieję, że to da mi przewagę. Kierowcy nie są przecież na diecie dla zabawy - przyznał Heidfeld podczas testów na Circuit de Catalunya.
Niemiec podkreślił też po raz kolejny, że jego celem w nadchodzącym sezonie jest walka o jak najwyższe pozycje. - Jeśli spojrzeć na lata ubiegłe, zawsze realizowaliśmy przedsezonowe założenia. Wiadomo jednak, że zawsze najtrudniej jest zrobić ten ostatni krok. Mogę powiedzieć, że moje odczucia co do nowego bolidu są bardzo dobre - powiedział.
_ RAF _