Heidfeld: jeśli Kubica jeszcze raz mnie zdenerwuje...
"Jeżeli Kubica jeszcze raz mnie zdenerwuje, to nim zakręcę" - cytuje Nicka Heidfelda szwajcarski dziennik "Blick". Niemiec miał wypowiedzieć tę kwestię przed wyścigiem o Grand Prix Europy.
"Deszczowy taniec na Nuerburgringu z pewnością rychło doczeka się werbalnego epilogu w BMW Sauberze" - pisze w "Blicku" Roger Benoit, uchodzący za najlepiej zorientowanego dziennikarza w temacie zespołu z Hinwil. - Pozostaje otwartą tajemnicą, że Nick Heidfeld i Robert Kubica znają wyraz "przyjaciele", ale nie wiąże się on z wewnętrznymi układami pomiędzy kierowcami BMW Saubera.
Teraz, kiedy dwaj koledzy z zespołu wjechali w siebie, musi zostać podniesiony alarm. Szef, dr Mario Theissen, nie może zbagatelizować sprawy.
Już w 2006 roku na Monzy, kiedy Kubica zajął trzecie miejsce, ostrym manewrem wyprzedzając Heidfelda, doszło do rozłamu. Miesiąc później w Suzuce, Heidfeld dwukrotnie zignorował wyraźną radiową instrukcję "Robert jest szybszy" i dotoczył się do mety na ósmym miejscu, skutecznie blokując Kubicę.