Heidfeld: chcę nadal być szybszy od Kubicy
31-letni Niemiec uważa, że w następnym sezonie może zdystansować Kubicę i z powodzeniem walczyć o mistrzostwo świata. Takie deklaracje z jego strony mogą zaskakiwać. W zakończonym niedawno cyklu Grand Prix w kwalifikacjach tylko 5 razy był lepszy od Polaka (13 razy to nasz kierowca wywalczył lepsze miejsce na gridzie), a pięciokrotnie nie awansował do finałowej, trzeciej części kwalifikacji.
Jego problemy z wykorzystaniem maksimum możliwości bolidu F1.08 sprawiły, że w trakcie tzw. "silly season" mówiło się, że odejdzie z BMW Sauber i zwolni miejsce dla Fernando Alonso.
Sezon zakończył Heidfeld na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej, ale w przyszłym roku mierzy w mistrzowski tytuł. - To nie jest nierealne - uważa "Quick Nick". - Jak dotychczas zespół zawsze osiągał cele, które sobie zakładam - argumentuje Niemiec.
Pochodzący z Moenchengladbach kierowca uważa też, że w 2009 roku nadal może być szybszy od Robert Kubicy. Dwa ostatnie wyścigi, w których przyjeżdżał na metę przed Polakiem, sprawiły, że "Quick Nick" znów poczuł się bardzo mocny.
_ WOY _