Hamilton: tu chodzi nie tylko o sport
Lider mistrzostw świata Formuły 1 Lewis Hamilton kiedyś podziwiał Fernando Alonso. Chciał go naśladować. Hiszpan jest dwukrotnym mistrzem świata, dla Hamiltona to debiutancki sezon. Po kilku miesiącach zmieniło się wszystko - pisze "Dziennik". "Myślałem, że Alonso jest innym człowiekiem" - skarży się teraz Brytyjczyk na swego partnera z zespołu.
Co się stało? Alonso pokazał, że o swój trzeci z rzędu tytuł będzie walczył z Hamiltonem wszystkimi możliwymi metodami. Nie ma oporów przed wypchnięciem kolegi z toru czy blokowaniem go w pit stopie. Hamilton bardzo szybko nauczył się, na czym polega codzienność Formuły 1. "Na początku byłem pełen zapału, myślałem -cholera, wreszcie tu jestem. Chciałem się tym cieszyć, jeździć bolidem, rywalizować z tymi świetnymi kierowcami. Wszystko okazało się jednak o wiele trudniejsze, tu chodzi nie tylko o sport" - mówi Anglik.
"Dziennik"