Hamilton szybszy od odrzutowca!
Od czasu zwycięstwa na Silverstone, Lewis Hamilton zaliczył jeszcze jedną wygraną. W tym tygodniu wziął udział w pokazowym wyścigu z... odrzutowcem.
Imprezę zorganizowano na lotnisku Farnborough podczas lotniczego show, w którym Hamilton brał udział jako ambasador marki Learjet. Właśnie z nowym produktem tej firmy ścigał się Brytyjczyk, rozpędzając na pasie startowym swój bolid MP4-23 do 280 km/h. Pewnie byłoby jeszcze szybciej gdyby nie założono mu blokady prędkości. - Byłem trochę podenerwowany, bo zwykle, gdy jestem na pasie startowym, lądują samoloty - dzielił się swoimi wrażeniami Lewis Hamilton. - Kazano mi jechać, więc rozpędziłem się, ile mogłem - dodał.
Teraz tak szybko jak tylko będzie mógł pojedzie w Niemczech, gdzie postara się uciec rywalom podobnie, jak podczas ostatniego wyścigu w swoim kraju. _ Sport _