Trwa ładowanie...
22-07-2008 12:32

Hamilton prawie uderzył w Safety Car

Hamilton prawie uderzył w Safety CarŹródło: AFP
d258bat
d258bat

Zwycięzca GP Niemiec Brytyjczyk, Lewis Hamilton o mały włos nie spowodował podczas wyścigu kolizji z... samochodem bezpieczeństwa.

Kiedy kierowca Toyoty Timo Glock uderzył w betonową ścianę konieczna była neutralizacja wyścigu i na tor Hockenheim wjechał samochód bezpieczeństwa. Była to zła informacja dla prowadzącego w tym czasie kierowcy McLarena Lewisa Hamiltona, który w jednej chwili stracił całą przewagę jaką wypracował nad Felipe Massą.

Na 41. okrążeniu, tuż przed wznowieniem wyścigu doszło do groźnej sytuacji, której nie pokazały kamery. "Lewis jechał za Maylanderem (kierowca samochodu bezpieczeństwa) bardzo blisko już na wyjeździe z części stadionowej" - relacjonował jeden z dziennikarzy, który widział całe zdarzenie. "Po wyjeździe na prostą Hamilton zdecydowanie przyspieszył, a w tym samym czasie Maylander zaczął zwalniać. Naprawę niewiele brakowało, aby doszło do kolizji. Oba samochody dzieliło zaledwie kilka centymetrów, ale ostatecznie Lewisowi udało się wyhamować" - dodał dziennikarz.

Dla Hamiltona nie były to pierwsze problemy z samochodem bezpieczeństwa. Podczas ostatniego GP Japonii jego nieprzewidywalna jazda za Safety Carem doprowadziła do kolizji Sebastiana Vettela z Markiem Webberem.

_ MR _

d258bat
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d258bat
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj