Trwa ładowanie...
26-10-2008 12:09

Hamilton: Nic jest najfajniejszy na świecie

Hamilton: Nic jest najfajniejszy na świecieŹródło: formula1.about.com
d43llm6
d43llm6

Lewis Hamilton uchodzi za największego bufona i aroganta w Formule 1, ale zmienia się nie do poznania w otoczeniu swojej rodziny. Jedną z osób, które podziwia najbardziej, jest jego 16-letni niepełnosprawny brat Nicholas. - Dzięki niemu wiem, że jestem błogosławiony - mówi.

Hamilton wielokrotnie przyznawał, że to właśnie brat jest jego bohaterem. Cierpiący na porażenie mózgowe Nic porusza się na wózku inwalidzkim i zdaniem Lewisa codziennie wykonuje o wiele większą pracę, niż on sam. - Jestem dla niego pełen podziwu. Jest moją inspiracją. Dzięki niemu wiem, że jestem błogosławiony, bo urodziłem się zdrowy. Kocham to ciało i to życie, które otrzymałem - mówi kierowca McLarena.

- Nic nie może robić tych rzeczy, które ja mogę. Nie może jeździć samochodem, grać w piłkę, koszykówkę czy tenis tak jak inni. Czasem kiedy gramy w kosza ja siadam na jego wózku, lub też stosuję dla siebie jakieś utrudnienie. Ale Nic nigdy nie lubi, kiedy tak robię. On chce, bym był taki jak zwykle - opowiada Hamilton.

- Nicowi jest ciężko, bo wygrywam we wszystko, kiedy rywalizujemy. Jestm takim rywalem, który nigdy nie pozwala mu zwyciężyć, choć wiem, że czasem powinienem. On jednak się tym nie przejmuje. Każdego dnia pokazuje mi, że byłbym samolubny okazując złość lub inne negatywne emocje z powodu jakichś moich problemów - uważa 23-letni Brytyjczyk.

- Mój brat to najfajniejszy facet na świecie. Ma świetny charakter, jest wielki. No i jest fantastycznym bębniarzem. W tym nie mogę go pokonać, ale pracuję nad tym - zaznacza Lewis Hamilton.

_ WOY _

d43llm6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d43llm6
Więcej tematów