Trwa ładowanie...
09-07-2008 13:10

Hamilton jak Stewart, Senna, Schumacher?

Hamilton jak Stewart, Senna, Schumacher?Źródło: AFP
dl7dxrr
dl7dxrr

Lewis Hamilton zapowiedział, że tym razem nie odda pozycji lidera klasyfikacji generalnej MŚ już do końca sezonu. Po zwycięstwie na Silverstone Brytyjczyk prowadzi w mistrzostwach z dorobkiem 48 punktów. Tyle samo mają Felipe Massa i Kimi Raikkonen.

23 letni kierowca nie miał czasu na świętowanie triumfu przed własną publicznością. Już we wtorek rozpoczął testy na torze Hockenheim, gdzie odbędzie się kolejny wyścig Grand Prix.

- Koncentruję się jedynie na ciężkiej pracy, mam do zdobycia mistrzostwo świata - powiedział Hamilton. - Mam już na koncie zwycięstwo w Monako, mam na koncie zwycięstwo na Silverstone. Teraz czas na zdobycie tytułu mistrzowskiego. To były moje cele na ten sezon - zdradził kierowca McLarena.

- Zwycięstwo na Silverstone dało mi 'kopa'. Jestem na dobrej pozycji i muszę nadal zdobywać punkty. Muszę się koncentrować na każdym kolejnym wyścigu i starać się utrzymać dobrą formę. Wiemy, że nasz bolid jest bardzo szybki - powiedział Hamilton, który przed rokiem w decydującej fazie sezonu stracił szanse na mistrzowski tytuł.

dl7dxrr

Po kompromitującym wypadku w Kanadzie (Hamilton uderzył w pit lane w bolid Kimiego Raikkonena) Hamilton znów jest na szczycie. Gwiazda McLarena zapewnia, że nie ma problemów z rosnącą presją jak na nim ciąży. - Wiem, że F1 kojarzy się przede wszystkim ze sławą, blichtrem i splendorem. Ale to naprawdę bardzo ciężki sport - powiedział.

- Silverstone było największym wyzwaniem w mojej karierze. Obawiałem się tego dnia. Wyścig był ekstremalnie trudny i nigdy go nie zapomnę. Udowodniłem, że potrafię się maksymalnie skoncentrować i że jestem najsilniejszy. Pokazałem wszystkim, że potrafię trzymać nerwy na wodzy - powiedział Hamilton.

Lewis Hamilton wygrał Grand Prix Wielkiej Brytanii z przewagą ponad minuty nad kolejnym kierowcą. Brytyjska prasa, znana ze skłonności do popadania ze skrajności w skrajność, już zaczęła porównywać Hamiltona do największych mistrzów w historii F1 takich jak Ayrton Senna. - To wspaniałe - być zaliczanym do jednego grona z takimi kierowcami jak Jackie Stewart i Ayrton Senna. Dla takich chwil ciężko pracuję przez całą swoją karierę - powiedział Hamilton.

Zwycięstwo Hamiltona podczas deszczowego Grand Prix Wielkiej Brytanii zostało przez brytyjską prasę niemal natychmiastowo porównane do triumfu Senny podczas również deszczowego GP Europy rozgrywanego w 1993 roku na torze Donington. - Cóż za porównanie! - nie krył zadowolenia Hamilton. Jackie Stewart określił młodego brytyjskiego kierowcę jako nowego mistrza jazdy w deszczu. Czy nie za wcześnie? Wielcy mistrzowie tacy jak Senna czy Schumacher wielokrotnie udowadniali, że jazda w trudnych warunkach nie stanowi dla nich problemu. Dla Hamiltona triumf na Silverstone był dopiero pierwszym tak udanym startem na ekstremalnie mokrym torze...

dl7dxrr

Druga część sezonu zweryfikuje pochwały na temat umiejętności Hamiltona. Z pewnością pozostali kierowcy czołówki nie będą mu ułatwiać zadania, a sam Hamilton niejednokrotnie pokazał że stać go zarówno na jazdę fenomenalną, jak i całkowicie beznadziejną.

Po kompromitacji podczas GP Kanady i słabym starcie we Francji media zmieszały zawodnika z błotem. Tego samego, którego dziś wynoszą na piedestały. To też powinno być dla młodego kierowcy pewna wskazówka.

_ RAF _

dl7dxrr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dl7dxrr
Więcej tematów