Fiat S76 "Bestia z Turynu"
Sądzisz, że niemal 7 litrowy, 12-cylindrowy silnik Rolls Royce'a Phantom to dużo?
A co powiesz o czterocylindrowym monstrum o pojemności 28,5 litra, pracującym w blaszanej obudowie na rowerowych kółkach? W 1910 r. Fiat skonstruował model S76 wyłącznie w celu odebrania Benzowi rekordu prędkości na dystansie 1 mili. Silnik generował 300 KM, przenoszonych na tylne koła za pomocą łańcucha. Całość ważyła 1650 kg, z czego znaczna większość masy przypadała na silnik. Samochód ustanowił rekord na poziomie 186,7 km/h. Znacie bardziej przerażającą czynność, niż pędzenie niemal 200 km/h w skórzanej pilotce na głowie, na 28-litrowym agregacie plującym ogniem, zabudowanym w blachę falistą i parę listew?