Gwiazdor Hollywood w bolidzie
Najwięksi aktorzy Hollywood nie od dziś interesują się motoryzacją. Ikonami tej pasji wśród aktorów wciąż pozostają James Dean i Steve McQueen, ale niebawem ma szansę dołączyć do nich Tom Cruise.
Aktor znany z filmów takich jak „Wywiad z wampirem”, „Mission Impossible”, „Top Gun” czy „Szybki jak błyskawica”, zasiadł w kokpicie bolidu Formuły 1 zespołu Red Bull Racing. Gwiazdor pojawił się na torze Willow Springs. To jedna z możliwych lokalizacji przyszłorocznego grand prix USA.
Cruise przejechał 24 okrążenia toru o długości czterech kilometrów, osiągając przy tym maksymalną prędkość 290 km/h.
Jak podsumował David Coulthard, który nadzorował poczynania Toma Cruise’a: - Tom ma talent. Zaskoczyło mnie to, jak szybko przystosował się do samochodu i jak znakomitym jest kierowcą. Jego uwagi były zdumiewające zważywszy na fakt, iż samochód Formuły 1 jak skomplikowaną maszyną. (…)Naprawdę mi zaimponował.
Źródło: Mototarget
tb/