Groenholm nie planuje startów w rallycrossie
Dwukrotny rajdowy mistrz świata w 2000 i 2002 roku Fin Marcus Groenholm zdementował pojawiające się informacje, że w sezonie 2013 wróci do startów w całym cyklu mistrzostw Europy w rallycrossie, gdzie zadebiutował pięć lat temu.
- Miałem ciężki wypadek, na szczęście odzyskałem zdrowie i obiecałem rodzinie, że już nigdy więcej nie będzie musiała przyjeżdżać do USA i spędzać czas przy moim łóżku szpitalnym. Przemyślałem wiele spraw, teraz będzie mniej podróżowania po świecie i ścigania się, a znacznie więcej czasu spędzanego z najbliższymi. Muszę się także zająć rodzinnym centrum handlowym w Inkoo - powiedział Groenholm w wywiadzie dla jednej ze stacji telewizyjnych, w którym mówił o tegorocznym Rajdzie Szwecji, drugiej rundzie mistrzostw świata.
1 lipca 2012 roku Groenholm miał groźny wypadek w USA podczas treningu kwalifikacyjnego przed trzecią rundą Global RallyCross Championship. Został przewieziony do szpitala w Los Angeles, gdzie dopiero odzyskał przytomność.
Podczas treningu prowadzony przez niego Ford Fiesta wyleciał w powietrze, po ponad 20-metrowym locie uderzył w ziemię i doszło do połamania przedniego zawieszenia. W chwilę później auto uderzyło w betonową barierę. Aby uwolnić kierowcę, trzeba było wyciąć dach w samochodzie.
W poniedziałek Fin pomagał Michałowi Kościuszce (Mini WRC) w testach przed Rajdem Szwecji. Przeprowadzone były na trzykilometrowym odcinku w okolicy Hagfors.