Groenholm: Kubicę stać na bardzo wiele
Słynny kierowca rajdowy Marcus Groenholm uważa, że Roberta Kubicę stać na bardzo wiele w rozpoczynającym się w czwartek w Monte Carlo cyklu mistrzostw świata. Jedynym jego problemem może być komunikacja z pilotem Maciejem Szczepaniakiem.
- Robert do tej pory jeździł w Formule 1, gdzie był zdany na siebie. Nie miał pilota, który mu podpowiadał, dlatego to dla niego nowa sytuacja. Oczywiście przyzwyczajał się do niej już w samochodach WRC-2 w zeszłym sezonie, ale nadal może sprawiać mu to trudność. On samochodem umie jeździć, to nie jest dla niego żaden problem, ale doskonale pamiętam jeszcze Kimiego Raikkonego, który także przesiadł się z bolidu. On też miał trudności w zaufaniu pilotowi - wspominał dwukrotny mistrz świata Groenholm.
Sam Kubica na razie wypowiada się bardzo ostrożnie. - Dla mnie ściganie się w klasie WRC pozostaje wielkim wyzwaniem. Przede wszystkim w tym sezonie chciałbym zebrać potrzebne doświadczenie - powiedział skromnie Polak, który będzie zasiadał za kierownicą Forda Fiesty WRC.
Apetyty swoich fanów były kierowca Formuły 1 rozbudził w trakcie niedawnego Rajdu Janner w Austrii, pierwszej rundy mistrzostw Europy, który wygrał. Groenholm jednak również jest zdania, że na razie nie należy zbyt dużo oczekiwać od Kubicy.
- Jego stać na pewno na bardzo wiele i uważam, że może zdominować ten sport, ale to jego pierwszy rok w samochodzie WRC. On potrzebuje czasu, by się wszystkiego nauczyć - zaznaczył.
Pytanie tylko, czy media i kibice także mu ten czas dadzą. Już teraz Kubica jest w centrum zainteresowania wszystkich dziennikarzy, bez znaczenia na narodowość. Zwłaszcza, że po wycofaniu się Francuza Sebastiena Loeba, brakuje w tym sporcie prawdziwych gwiazd.
Kubica już w trakcie Rajdu Janner przyciągnął tłumy. Do tej pory do Austrii nie przyjeżdżało zbyt dużo dziennikarzy, w tym roku nie można było wejść do biura prasowego. Nikt nie ma wątpliwości, że to właśnie za sprawą polskiego kierowcy. On sam jednak w ogóle się tym nie przejmuje i jak podkreśla: "robi swoje". Na pytania mediów nie odpowiada, zjawia się wyłącznie na oficjalnych konferencjach prasowych, wypowiada się ogólnikowo. To kolejny dowód na to, że Kubicy chodzi wyłącznie o wyniki, a nie o publicity.
Na pytanie, na co stać Kubicę, Groenholm odpowiedział: - Wszystko jest możliwe. Myślę, że jest wystarczająco szybki i utalentowany, żeby wygrywać.
Polak nie chce składać żadnych deklaracji. - Ten rok będzie dla mnie dużym wyzwaniem. Będę rywalizował z najlepszymi kierowcami na świecie - powiedział.
I mimo wszystko nadal ma nadzieję na powrót do Formuły 1. - Kiedy? Nie wiem. I nie wiem też czy kiedykolwiek, ale jeśli ktoś by mi powiedział, że będę mógł ścigać się w Formule 1 za 10 lat, to ja spokojnie poczekam - zaznaczył.