Grand Prix Monako będzie deszczowe
Meteorologowie przewidują opady deszczu podczas Grand Prix Monako. Szykuje się więc pierwszy w tym sezonie "mokry" wyścig, co doda jeszcze większej dramaturgii chyba i tak najefektowniejszemu Grand Prix w kalendarzu Formuły 1.
Zdaniem speców od pogody w najbliższy weekend w Monako temperatura powietrza wyniesie około 20 stopniu Celsjusza, jest też duże prawdopodobieństwo opadów deszczu.
Sucho może być tylko w piątek, kiedy nie odbywają się ani treningi, ani kwalifikacje.
Jednak alternatywna prognoza przewiduje "suchy" wyścig, tłumacząc, że w niedzielny ranek w Monako deszczowa pogoda się poprawi.
Co deszczowe Grand Prix oznacza dla Roberta Kubicy? Przed ostatnim wyścigiem w Turcji polski kierowca mówił, że chciałby, aby spadł deszcz. W ubiegłym sezonie Kubica stoczył w strugach wody pasjonujący pojedynek z Felipe Massą i wygrał go, tyle że Brazylijczyk miał szczęście wyjeżdżając na pas szybkiego asfaltu na poboczu. Wygląda więc na to, że 23-letni Polak w deszczu dobrze sobie radzi.
_ GW _