GP Malezji: pole position dla Buttona
Robert Kubica uzyskał ósmy czas kwalifikacji do GP Malezji, a do wyścigu wystartuje z szóstego pola. To efekt kar dla Rubensa Barrichello i Sebastiana Vettela. Pole positon po raz drugi w sezonie wywalczył Jenson Button.
Button był w kwalifikacjach zdecydowanie najszybszym kierowcą. W drugiej części kwalifikacji Brytyjczyk uzyskał absolutnie kosmiczny rezultat, lepszy nawet od ubiegłorocznych wyników! To dowodzi, że Ross Brawn stworzył wspaniałą maszynę z którą wygrać w tym sezonie będzie piekielnie ciężko.
Drugi z kierowców Brawn GP, Rubens Barrichello, wywalczył czwarty czas, jednak do wyścigu wyruszy dopiero z dziewiątej pozycji. To efekt kary, która została nałożona na Brazylijczyka za wyminę skrzyni biegów.
Na starcie przesunięty zostanie także Sebastian Vettel. Młody kierowca Red Bull Racing w kwalifikacjach zajął trzecie miejsce, jednak na starcie do jutrzejszego wyścigu stanie dopiero na 13. pozycji. To z kolei pokłosie wydarzeń z Australii, gdzie Vettel został uznany za winnego kolizji z Robertem Kubicą.
Polski kierowcą znów ratował honor BMW Sauber. Mimo, że Polak jeździ bolidem bez KERS, to ponownie okazał się lepszy od Nicka Heidfelda, który do rywalizacji w Malezji przystąpił bolidem wyposażonym w nowy system. Nic to jednak nie dało i Niemiec po raz kolejny nie zdołał awansować do czołowej dziesiątki.
W trzeciej części kwalifikacji znalazło się tylko dwóch kierowców używających systemu KERS, byli to Kimi Raikkonen oraz Fernando Alonso. Obaj zajęli jednak dopiero odpowiednio dziewiątą i dziesiątą pozycję w finałowej części kwalifikacji.
W czołówce zabrakło wielkich faworytów tego sezonu. Felipe Massa odpadł już po pierwszej części kwalifikacji, Lewis Hamilton zakończył natomaist udział w rywalizacji o pole position na trzynastym miejscu.