GP Francji: Massa wygrał i został liderem
Kubica, który miał duże problemy z bolidem w trakcie kwalifikacji, na starcie zachował się bardzo dobrze. Już w pierwszym zakręcie znalazł się przed Fernando Alonso i był czwarty. Chwilę później Hiszpan odzyskał jednak swoją pozycję, polski kierowca BMW spadł na piątą pozycję i jechał na niej przez następnych kilkanaście okrążeń.
Prowadziła dwójka zawodników Ferrari - pierwszy był Kimi Raikkonen, drugi Felipe Massa, a na trzecim miejscu dość nieoczekiwanie jechał Jarno Trulli z Toyoty. Lewis Hamilton, trzeci w kwalifikacjach, ale ukarany przesunięciem na starcie o 10 miejscu do tyłu, w ciągu trzynastu okrążeń przesunął się z 13. na 9. miejsce. Wtedy otrzymał kolejną karę - za wyjazd czterema kołami poza tor przy wyprzedzaniu Sebastiana Vettela, a to kosztowało go ponowny spadek na trzynastą pozycję.
Jako pierwszy, już na 15. okrążeniu, na pit lane zjechał Fernando Alonso, dla którego inżynierowie Renault zaplanowali taktykę trzech postojów w boksach (choć później w trakcie wyścigu zmienili ją i Hiszpan tylko dwa razy odwiedzał aleję serwisową). Dzięki temu Kubica awansował na czwarte miejsce, ale pięć okrążeń później sam, równocześnie z trzecim Trullim, zaliczył swój pit stop i wrócił na tor na dziesiątej pozycji, tuż przed Nickiem Heidfeldem i Alonso.
W tzw. drugim stincie (okresie między pierwszym a drugim zjazdem na pit lane) Kubica powoli zbliżał się do Jarno Trullego. Był od Włocha szybszy niemal na każdym okrążeniu a nad piątym Alonso utrzymywał bezpieczną, 5-6 sekundową przewagę. Ale kiedy Kubica znalazł się tuż za Trullim, nie był w stanie go wyprzedzić. Włoch wyraźnie zwalniał kierowcę BMW, a za tą dwójką bardzo szybko jechał Alonso i regularnie zmniejszał stratę do Polaka. Hiszpan miał jednak lżejszy bolid, dużo wcześniej od Kubicy zjechał do alei serwisowej i odpadł z walki o podium.
Na pierwszych pozycjach niezagrożeni jechali Raikkonen i Massa. Kierowcy pozostałych teamów nie był w stanie im zagrozić. Mistrz świata miał sporego pecha, gdyż mniej więcej w połowie drugiego stintu w jego bolidzie wystąpił problem - od jego bolidu oderwała się rura wydechowa. Na 38. okrążeniu wyprzedził go Massa i objął prowadzenie.
Walka o trzecie miejsce między Kubicą a Trullim rozegrała się na pit lane. Nie mogący wyprzedzić kierowcy Toyoty Polak zjechał na tankowanie jako pierwszy. Trulli dopiero trzy okrążenia później i wrócił na tor zdecydowanie przez zwycięzcą Grand Prix Kanady (4,8 sekundy). Świetne tempo tuż przed swoim zjazdem do boksów pozwoliło wyprzedzić Kubicę także Heikkiemu Kovalainenowi z McLarena.
Kiedy w samej końcówce wyścigu spadł lekki deszcz, Trulli wyraźnie zwolnił, co wykorzystali Kubica i Kovalainen. Wydawało się, że zacięta walka o trzecią pozycję między Włochem, Finem i Polakiem potrwa do samej mety, ale tor szybo wysechł i emocje się skończyły. Trulli dojechał trzeci, Kovalainen czwarty, a Kubica piąty. Wygrał bezkonkurencyjny Massa, a na drugim miejscu dojechał Kimi Raikkonen.
Zwycięstwo pozwoliło Massie objąć prowadzenie w klasyfikacji generalnej o dwa punkty przed Robertem Kubicą. Na trzecie miejsce awansował Kimi Raikkonen, który obecnie traci pięć punktów do Massy i trzy do Kubicy.
Wyniki:
- Felipe Massa Ferrari
- Kimi Räikkönen Ferrari +17.9 sek.
- Jarno Trulli Toyota +28.2 sek.
- Heikki Kovalainen McLaren +28.9 sek.
- Robert Kubica BMW Sauber +30.5 sek.
- Mark Webber Red Bull +40.3 sek.
- Nelsinho Piquet Renault +41.0 sek.
- Fernando Alonso Renault +43.3 sek.
- David Coulthard Red Bull +51.0 sek.
- Lewis Hamilton McLaren +54.5 sek.
- Timo Glock Toyota +57.7 sek.
- Sebastian Vettel Toro Rosso +58.0 sek.
- Nick Heidfeld BMW Sauber +62.0 sek.
- Rubens Barrichello Honda +1 okr.
- Kazuki Nakajima Williams +1 okr.
- Nico Rosberg Williams +1 okr.
- Sebastien Bourdais Toro Rosso +1 okr.
- Giancarlo Fisichella Force India +1 okr.
- Adrian Sutil Force India +1 okr.
nie ukończył:
Jenson Button Honda