GP Bahrajnu: echa kwalifikacji
Oto, co po kwalifikacjach powiedziała czołowa trójka:
Felipe Massa, Ferrari (1.32.652)
"Jestem bardzo zadowolony. Zdobyłem Pole Position drugi raz z rzędu i co oczywiste licze na zgoła inny wynik wyścigu niż to miało miejsce przed tygodniem. Mam nadzieję, że jutrzejszy wyścig potoczy się tak, jak dzisiejsze kwalifikacje.
Pierwsze dwa wyścigi nie potoczyły się po mojej myśli i liczę, że tym razem zdołamy tę niekorzystną kartę odwrócić. Mamy bardzo szybki bolid, i jedyne co muszę teraz zrobić to dać z siebie wszystko podczas wyścigu.
Lewis Hamilton, McLaren (1.32.935):
Jest coraz lepiej. Startować z pierwszego rzędu już w trzecim wyścigu w karierze to wspaniałe uczucie. W kwalifikacjach trzeba na prawdę dać siebie wszystko. Dodatkowo sprawę utrudnia zmieniający się wiatr.
Wygląda na to, że ciężka praca jaką wykonaliśmy przynosi oczekiwane rezultaty. Wyraźnie zmniejszyliśmy różnicę jaka dzieliła nas do Ferrari. W jutrzejszym wyścigu najważniejszy będzie start - w Bahrajnie jest bardzo długa prosta przed pierwszym zakrętem. Ścigałem się już na tym torze, więc mam pewne doświadczenie, którego brakowało mi w Australii i Malezji.
Kimi Raikkonen, Ferrari (1.33.131):
Trzecie miejsce to dobry wynik, który stawia nas w korzystnej sytuacji przed niedzielnym wyścigiem. Rzecz jasna wolałbym startować z pierwszego miejsca, ale zdaję sobie sprawę, że musimy jeszcze popracować nad kilkoma elementami aby uzyskiwać lepsze rezultaty na pojedynczym okrążeniu.
Ponadto nie miałem dziś szczęścia do pustego toru podczas trzeciej sesji kwalifikacyjnej. Warunki na torze są jednak coraz lepsze i zbliżone do tych, jakie były tu podczas naszych testów kilka tygodni temu.
_ RAF _