GP Australii: Nakajima wyeliminował Kubicę
Robert Kubica nie ukończył pierwszego w tym sezonie wyścigu o Grand Prix Australii. Na dziesięć okrążeń przed metą w tył jego auta uderzył Japończyk Kazuki Nakajima (Williams), uniemożliwiając Polakowi dalszą jazdę. Zwyciężył Brytyjczyk Lewis Hamilton (McLaren).
Kolejne miejsca zajęli Nick Heidfeld (BMW)
i Nico Rosberg (Williams). Do mety GP Australii dojechało tylko 7 z 22 kierowców.
Grand Prix Australii było wyścigiem, w którym kierowcy walczyli "o przetrwanie". Kolizje, defekty i błędy zawodników sprawiły, że do mety dojechało tylko 7 z 22 kierowców. Zaczęło się już na starcie, a pierwsi z jazdy musieli zrezygnować Giancarlo Fisichella, Anthony Davidson i Sebastian Vettel.
Robert Kubica utrzymał drugą pozycję i początkowo zwiększał nawet przewagę nad jadącym za nim Heikkiem Kovalainenem (McLaren). Prowadził niezagrożenie Lewis Hamilton (McLaren). Później jednak dystans pomiędzy Polakiem a Finem ustabilizował się na poziomie 1,5 sekundy.
Kubica jako pierwszy z całej stawki zjechał na pit stop i powrócił na tor na ósmej pozycji. Trzy okrążenia później na postój udał się Hamilton, na prowadzenie wyszedł więc Kovalainen. Taktykę przygotowaną przez BMW dla Roberta Kubicy zepsuła neutralizacja spowodowana zderzeniem Felipe Massy i Davida Coultharda. Wjazd samochodu bezpieczeństwa na tor spodowodował, że polski kierowca musiał znacznie wcześniej zjechać na drugi pit stop i znów musiał usiłować wyprzedzać słabszych kierowców.
Na dłuższy czas Kubica utkwił za Sebastianem Bourdaisem z Toro Rosso, na dodatek musiał odpierać ataki jadącego lżejszym autem Fernando Alonso. Tymczasem z przodu na pierwszym miejscu spokojnie jechał Hamilton, a za nim utrzymywał się Kovalainen.
Wyścig był niezwykle pechowy dla Ferrari. Felipe Massa już na początku popełnił błąd, który zepchnął go na dalsze miejsce, potem zderzył sie z Davidem Coulthardem i kilkanaście okrążeń później okazało się, że nie jest w stanie kontynuować jazdy.
Mistrz świata Kimi Raikkonen, który startował dopiero z 16. pozycji, już na starcie awansował aż o 8 miejsc, ale potem dwukrotnie lądował poza torem. Mimo tego neutralizacje pozwalały mu zachować szanse na punktowane miejsce. Na kilka okrążeń przed metą awaria uniemożliwiła "Icemanowi" dalszą jazdę.
Wjazd na tor samochodu bezpieczeństwa wskutek wypadku Timo Glocka z Toyoty na 13 okrążeń przed końcem wyścigu dał szansę Kubicy na poprawienie siódmego miejsca, które wówczas zajmował Polak. Znacząco zmniejszyła się bowiem jego strata do Heidfelda, Rosberga i Rubensa Barichello, którzy mieli wtedy o jeden zjazd do boksu mniej. Jednak szanse Kubicy na jakiekolwiek punkty pogrzebał Kazuki Nakajima, który kompletnie bez głowy próbował wyprzedzić zawodnika BMW, a efekt był taki, że mocno uderzył w tył jego bolid.
Kubica zjechał na chwilę na pit stop, mechanicy wymienili mu przednie skrzydło, ale wówczas podszedł do niego dyrektor teamu Willy Rampf, zamienił z nim kilka słów, po czym Polak wyjął z pojazdu kierownicę i pomaszerował do boksu. Uszkodzenie zawieszenia lewego koła uniemożliwiło polskiemu kierowcy dalszą jazdę.
Trzecia neutralizacja w wyścigu najwięcej zabrała Kovalainenowi. Fin jechał na samym początku stawki, ale musiał jeszcze udać się na tankowanie. Przez to stracił kilka miejsc i ukończył wyścig na piątej pozycji.
Pewne zwycięstwo, piąte w swojej karierze, odniósł Lewis Hamilton, który o 5,4 sekundy wyprzedził Nicka Heidfelda i o 8,1 Nico Rosberga z Williamsa. Tuż za podium uplasował się dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso (Renault). Kubica szansy na swoje pierwsze punkty będzie musiał szukać za tydzień w Malezji.
Po zakończeniu wyścigu sędziowie podjęli decyzję o dyskwalifikacji Rubensa Barrichello za to, że wyjechał z alei serwisowej na tor przy czerwonym świetle. Uczynił to opuszczając boks po karnym 10-sekundowym postoju za tankowanie paliwa, gdy na torze znajdował się "samochód bezpieczeństwa".
GP Australii - wyniki wyścigu:
- Lewis Hamilton McLaren
- Nick Heidfeld BMW + 5,4 sek.
- Nico Rosberg Williams + 8,1
- Fernando Alonso Renault + 17,1
- Heikki Kovalainen McLaren + 18,0
- Kazuki Nakajima Williams + 1 okr.
- Sebastian Bourdais Toro Rosso + 3 okr.
- Kimi Raikkonen Ferrari + 5 okr. Rubens Barichello - zdyskwalifikowany _ Nie ukończyli: _ Robert Kubica BMW Timo Glock Toyota Takuma Sato Super Aguri Nelson Piquet Renault Felipe Massa Ferrari David Coulthard Red Bull Jarno Trulli Toyota Adrian Sutil Force India Mark Webber Red Bull Jenson Button Honda Anthony Davidson Super Aguri Sebastian Vettel Toro Rosso Giancarlo Fisichella Force India